Tytuł pojawi się w PlayStation Plus Collection, ale na razie raczej przypomni nam o ograniczeniach mijającej już generacji konsolowego grania.
Jeśli zamierzaliście w najbliższym czasie powrócić lub po raz pierwszy udać się do miasta Yharnam, to powinniście wiedzieć, że jedna z najlepszych gier ery PlayStation 4, wcale nie zamierza skorzystać z dodatkowej mocy PlayStation 5. Testy wykonane przez wiele zagranicznych redakcji wskazują, że Bloodborne uruchomiona na konsolach PlayStation 5 pozostaje przy doskonale znanych 30 klatkach na sekundę, co oznacza, że konieczna będzie tu dodatkowa aktualizacja po stronie twórców lub też będący obiektem wielu plotek remaster.
Sytuacja wygląda zgoła odmiennie w przypadku kolejnej gry studia From Software – Sekiro: Shadows Die Twice, które uruchomione na next-genach śmiga w płynnych 60 FPS. Oczywiście gra z katalogu Activision debiutował równocześnie także na PC, ale w ostatnich tygodniach otrzymała też zapewne finalną aktualizację, w której deweloperzy mogli przemycić niezbędne poprawki.
GramTV przedstawia:
Jednym słowem, jeśli planujecie spędzić pierwsze tygodnie po premierze PlayStation 5 z grami From Software, to większy użytek z nowej konsoli wykaże ubiegłoroczne Sekiro. Tymczasem Bloodborne wymaga dodatkowej ingerencji twórców, która zapewne nastąpi, jako że produkcja dostępna będzie już na premierę PS5 w katalogu PlayStation Plus Collection. Jeśli pojawią się jakieś dodatkowe informacje, to z pewnością się o tym dowiecie.
PlayStation 5 ukaże się na europejskim rynku już 19 listopada.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!