Wczoraj na swoim oficjalnym profilu na Twitterze deweloper Cory Barlog, znany przede wszystkim jako twórca bestsellerowej gry God of War oraz dyrektor kreatywny w SIE Santa Monica zdradził, że chciałby, aby ktoś stworzył grę inspirowaną serialem The Mandalorian. Zdaniem dewelopera jest to świetny materiał na angażującą grę single-player, która mogłaby wyróżnić się przede wszystkim dopracowanym systemem rozwoju postaci, unikalnym scenariuszem oraz niecodzienną mechaniką rozgrywki.
Wczytywanie ramki mediów.
Choć gracze szybko zaczęli zastanawiać się, czy Barlog tym sposobem nie daje przypadkiem do zrozumienia, że ma jakiekolwiek informacje na temat takowej gry, twórca God of War nigdzie czegokolwiek podobnego (niestety) nie sugeruje. Co nie zmienia faktu, że jego wpisy rozpoczęły burzliwą dyskusję. W tym również na forum Reddit, gdzie jeden z użytkowników zasugerował, iż Cory Barlog sam chciałby stworzyć grę na podstawie The Mandalorian. To jest jednak niemożliwe – licencja na produkcje osadzone w legendarnym uniwersum Gwiezdnych wojen wciąż należy do Electronic Arts. A Barlog, jak sami pewnie wiecie, pracuje dla Sony.
Na wpisy twórcy God of War odpisali nawet deweloperzy anulowanego niegdyś projektu pod tytułem Star Wars 1313 – Celia Hodent, pracująca niegdyś pod skrzydłami Lucasfilm, podkreśliła, że wraz z zespołem chcieli spróbować swoich sił w tego typu produkcji. Po zapowiedzi jeszcze w 2012 roku zaledwie dwanaście miesięcy później Star Wars 1313 trafiło do kosza w momencie, gdy Lucasfilm zostało przejęte przez Disney, który zdecydował się zamknąć studio LucasArts, anulując ich projekty razem ze Star Wars 1313.
Wczytywanie ramki mediów.
Jeden z twórców, który pracował nad grą, podkreślił ze smutkiem, że dzieło nie ma szans na zmartwychwstanie, przyznając, że to jedne z największych rozczarowań w jego życiu. Co by jednak nie mówić, Cory Barlog definitywnie ma rację – gra inspirowana serialem The Mandalorian na pewno przypadłaby do gustu miażdżącej większości graczy pałających sympatią do kultowego uniwersum.