Po umiarkowanym sukcesie finansowym i mieszanych opiniach widzów wydawało się, że filmowy Tomb Raider nie ma szans na kontynuację. MGM najwyraźniej było zadowolone z tego projektu i nie chciało zakopywać go już po pierwszym filmie. W 2019 roku zapowiedzieli powstanie kontynuacji nowej serii przygód Lary Croft z Alicią Vikander. Niestety pandemia przekreśliła plany studia na realizację filmu już w ubiegłym roku. Ale to pozwoliło producentom raz jeszcze przyjrzeć się filmowi i doszli do wniosku, że przyszedł czas na większe zmiany. Dlatego dotychczasowy pomysł na film poszedł do kosza, a za nową koncepcję będzie odpowiadać Misha Green.
Scenarzystka ostatnio zasłynęła popularnym serialem Kraina Lovecrafta dla stacji HBO. Pracowała również nad Synami Anarchii, Herosami i Spartakusem. Green będzie odpowiadać nie tylko za nowy scenariusz, ale również reżyserię filmu. Będzie to jej debiut na stołku reżyserskim. Zastąpiła w tej roli Bena Wheatley’a, twórcę High-Rise, Free Fire oraz zeszłorocznej Rebeki dla Netflixa.
Misha Green na Twitterze opublikowała post, w którym wyraziła swoje podekscytowanie pracami nad filmem. Dodała, że jej ulubionymi częściami serii jest Tomb Raider: Legend oraz dwie ostatnie odsłony. Zaproponowała więc koncepcyjny kompromis, w którym w filmie nie zabraknie eksplorowania jaskiń, kopalń, wspinaczki górskiej, odkrywania artefaktów, a nawet pościgów czy walki z T-Rexem. Oczywiście komentarz ma humorystyczny wydźwięk, ale możemy spodziewać się silnych inspiracji Rise of Tomb Raider, skoro pierwsza część adaptowała historię znaną z rebootu serii z 2013 roku.
Wczytywanie ramki mediów.
Gdy tylko scenariusz zostanie ukończony, ekipa rozpocznie zdjęcia. Niestety nie znamy daty wejścia ekipy na plan. Tomb Raider 2 nie ma również wyznaczonej daty premiery.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!