Jeśli z niecierpliwością wyczekujecie premiery gry Horizon: Forbidden West, mamy dla Was świetne wieści. W niedawnym wywiadzie, który deweloperzy ze studia Guerrilla Games udzielili dziennikarzom serwisu Games Radar, pojawiła się całkiem spora ilość informacji na temat tego, czego właściwie możemy spodziewać się po świecie nowej odsłony bestsellerowego cyklu. W dużym skrócie: Forbidden West ma zaoferować nam jeszcze większy, jeszcze bardziej różnorodny i nawet piękniejszy otwarty świat, który przyjdzie nam zwiedzić.
Podczas gdy w Horizon: Zero Dawn przemierzaliśmy tereny postapokaliptycznego Kolorado, teraz zwiedzimy Nevadę, Utah oraz Kalifornię. Deweloperzy przyznali, że są niezwykle podekscytowani faktem, iż gracze spędzą w tym świecie więcej czasu – uniwersum zostanie rozszerzone, a my będziemy mogli kontynuować podróż znanej Aloy. Jest to bowiem uniwersum o nieskończonych możliwościach rozgrywki oraz opowiadania historii.
Nie pozostaje nic innego, jak tylko czekać, aż wreszcie gra zadebiutuje na rynku. To jednak nie wszystko; autorzy podkreślili bowiem, że Forbidden West będzie stanowić rozwinięcie pomysłów pierwszej części, jeśli chodzi o mechaniki. Ponownie staniemy do walki z zabójczymi maszynami. Pojedynki będą wymagające, a kluczem do sukcesu będzie przede wszystkim poznanie słabości wroga. Będzie się działo, to na pewno.
I miejmy nadzieję, że już niedługo – Horizon: Forbidden West ma zadebiutować na rynku jeszcze w bieżącym roku na konsolach PlayStation 4 oraz PlayStation 5. Zwiastun zapowiadający produkcję, który zobaczyliśmy podczas pokazu PS5: The Future of Gaming, znajdziecie w osobnej wiadomości pod tym adresem. Jeśli chcecie być na bieżąco ze wszystkimi wiadomościami dotyczącymi kontynuacji bestsellera z 2017 roku, zapraszamy tutaj.