Właśnie dlatego mechanika zastosowana w grach Śródziemie: Cień Mordoru oraz Cień Wojny nigdy nie trafiła do innych tytułów.
Niedawno na kanale Game Maker’s Toolkit pojawił się interesujący materiał dotyczący kultowego systemu Nemesis z gier Śródziemie: Cień Mordoru (Middle-Earth: Shadow of Mordor) oraz Śródziemie: Cień Wojny (Middle-Earth: Shadow of War). Twórca kanału oraz filmu, Mark Brown, rozwiązał ważną zagadkę, odpowiadając na pytanie: dlaczego Nemesis System nigdy nie pojawił się w żadnych innych produkcjach? Sprawa jest teoretycznie całkiem prosta – okazuje się (podajemy za serwisem PC Gamer), że jeszcze w 2015 roku firma Warner Bros. opatentowała tę mechanikę, uniemożliwiając tym samym zastosowanie jej w grach spoza cyklu.
Czym w ogóle jest ten cały Nemesis System? W dużym skrócie: mowa o mechanice, dzięki której przeciwnicy we wspomnianych tytułach zapamiętują wcześniejsze interakcje z głównym bohaterem i uzyskują w ten sposób charakterystyczne dla siebie cechy. Prawdopodobnie każdy, kto grał w Cień Mordoru lub Cień Wojny doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jak problematyczna może okazać się ta mechanika (w pozytywnym tego słowa znaczeniu, jakkolwiek by to nie brzmiało). System sprawia, że jakiś zwykły, wręcz łatwy przeciwnik, którego spotkamy na początku zabawy może po pewnym czasie być tym samym przeciwnikiem, który będzie na absolutnie każdym kroku uprzykrzać nam życie, stając się realnym zagrożeniem.
GramTV przedstawia:
Warto też zaznaczyć, że patentowanie mechanik z gier nie jest niczym nowym w branży. I choć sam patent nie oznacza, że inni deweloperzy nie mogą wykorzystywać podobnych w większym lub mniejszym stopniu rozwiązań w swoich produkcjach, tak wszyscy wiemy, że ostatecznie ich wykorzystanie może zakończyć się wiszącym nad głową pozwem sądowym – może, ale nie musi. Jest przecież naprawdę sporo produkcji na rynku, które wykorzystują ogólny zamysł z systemu Nemesis. Dziennikarze serwisu PC Gamer podali w swoim tekście za przykład chociażby Assassin’s Creed: Odyssey czy Path of Exile.
Redaktor serwisu Gram.pl od lipca 2019 roku i student groznawstwa. Na co dzień zajmuję się newsami, ale czasem napiszę coś dłuższego. Jestem absolutnie uzależniony od kawy, muzyki i dobrych RPG-ów!
AC nie ma systemu Nemezis. Masz tam przeciwników w postaci innych najemników ale fakt faktem Ci najemnicy nie wracają, nie mają powiązanych ze sobą historii. Nie ewoluują jeżeli Cie pokonają. Wszystko co robi AC to generuje przeciwnika. I możesz tego przeciwnika zabić a jak to zrobisz to awansujesz i gra generuje przeciwnika na stare miejsce.
Miałem napisać dokładnie to samo, ale jednej rzeczy mi tu zabrakło. System Nemezis nie odnosi się tylko do samego gracza, ale również naszych przeciwników. Przeciwnicy nienawidzili siebie wzajemnie i toczyli walki między sobą. Wygrywając mogli uzyskać awans, a gracz mógł w to ingerować i takiego delikwenta doprowadzić na sam szczyt.
W AC wszyscy najemnicy polowali tylko na gracza. Nawet jeśli braliśmy udział w bitwach to najemnik pojawiał się tylko po stronie przeciwnej i utrudniał nam walkę. W PoE system Nemezis to po prostu wzmocnienie jednego potworka na mapie, którego zabicie trwa jakieś 3 sekundy bo nie ginie od jednego trafienia.
Gdyby przywoływanie nazwy Nemezis było tak prostę to do tej listy możnaby dopisać NFS Most Wanted. Tam przynajmniej w teorii nasi przeciwnicy walczyli o pozycję na liście, każdego ścigałą policja i każdy walczył z policją.
Kash28
Gramowicz
01/02/2021 14:26
dariuszp napisał:
Nie wiem nic o Path of Exile ale AC nie ma systemu Nemezis. Masz tam przeciwników w postaci innych najemników ale fakt faktem Ci najemnicy nie wracają, nie mają powiązanych ze sobą historii. Nie ewoluują jeżeli Cie pokonają. Wszystko co robi AC to generuje przeciwnika. I możesz tego przeciwnika zabić a jak to zrobisz to awansujesz i gra generuje przeciwnika na stare miejsce.
Porównywanie tego do systemu Nemesis jest śmieszne. Niestety wygląda na to że z uwagi na ten patent nigdy nie zobaczymy tego systemu w akcji w żadnej innej grze. Nie licząc oczywiście gier właściciela patentu.
Z tego samego powodu stare gry nie miały mini-gierek podczas ekranów ładowania. Ktoś miał na to patent. Ta firma tego nie wykorzystywała ale też inni tego nie robili i pomysł umarł.
Patent na coś takiego... Tylko w burgero landii. Dla mnie to trochę kuriozalne, trzeba opatentować koło... Poważnie. O ile coś takiego powinno chronić przed wykradzeniem kodu na bazie którego działa Nemezis to się zgodzę ale samej mechaniki i założeń już nie... No bo to nic szczególnego. Randomowy model orka która nas pokonał dostaje zbroję i statystyki przypisane z generatora... Tak w skrócie... Ewentualnie jest losowany lub też generowany. Starzy robią się bardziej upierdliwi i awansują... Sama mechanika tego jest banalna, wykonanie w postaci kodu... Tu się zgodzę opatentować... To jakbyś opatentował arcadowy styl wyścigów albo ultra realistecznie oddany model jazdy... No i teraz kązdy kto będzie próbował to zrobić to pozew... Głupota, imo sam Nemezis jest fajny i dający dużo fanu z gry
