Produkcja miała rozszerzyć uniwersum i rozgrywać się równolegle z trylogią.
Produkcja miała rozszerzyć uniwersum i rozgrywać się równolegle z trylogią.
Wczoraj otrzymaliśmy zwiastun oraz datę premiery Mass Effect: Legendary Edition. Do sieci trafiły także wymagania sprzętowe, a Electronic Arts zaprezentowało Edycją Kolekcjonerską. Tymczasem okazuje się, że jeszcze przed premierą Mass Effect 2 studio BioWare planowało stworzyć spin-off serii Mass Effect, który miał być inspirowany postacią Hana Solo z Gwiezdnych wojen. Projekt został jednak anulowany.
Powyższe rewelacje przekazał Dorian Kieken, były dyrektor produkcji w BioWare, który zdradził w rozmowie z serwisem The Gamer, że wspomniana gra miała rozszerzyć uniwersum Mass Effect i rozgrywać się równolegle z wydarzeniami przedstawionymi w trylogii. Pod względem rozgrywki tytuł miał nawiązywać do serii Star Control.
„Podoba mi się pomysł na stworzenie „szarej” postaci, podobnej do przemytnika czy pirata i umieszczenie jej w uniwersum Mass Effect. Pozwala to zobaczyć świat z innej perspektywy, a nie tylko z punktu widzenia wybrańca i super-żołnierza. To trochę jak odkrywanie świata Gwiezdnych wojen jako inna postać niż Jedi albo świata Warhammera 40K bez bycia Space Marine” – tłumaczy Kieken.
„Myślę, że posiadanie „szarego” charakteru, który nie jest jednoznacznie dobry lub zły i nie jest powiązany z żadną z frakcji, pozwala na głębszą eksplorację, której nie masz, gdy wcielasz się w zbawiciela galaktyki. Pomyśl o wolności fabularnej, jaką masz w serialach, takich jak Mandalorian czy Firefly, dzięki archetypom postaci najemników lub przemytników” – dodaje deweloper.
Kieken zdradził, że projekt został porzucony, aby cały zespół mógł w pełni skupić się na produkcji Mass Effect 2. Były dyrektor produkcji w BioWare podkreślił również, że jego zdaniem koncepcja była „naprawdę mocna” i ma nadzieję, że kiedyś zobaczy grę tego typu.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!