Jeszcze przed premierą drugiego sezonu The Mandalorian Gina Carano wywołała masę kontrowersji swoimi wpisami w mediach społecznościowych. Aktorce i byłej zawodniczce MMA zarzucano podsycanie nastrojów antyszczepionkowych oraz negujących sens obostrzeń związanych z pandemią. Carano podpadła również za posty wyśmiewające osoby transseksualne, a niedawno podważając wybory prezydenckie w USA. Jednak dopiero ostatnia seria postów na TikToku, w której aktorka porównuje obecną sytuację polityczną do nazistowskich Niemiec, zmusiła Disney oraz Lucasfilm do zerwania kontraktu.
Aktorka w kontrowersyjnym poście napisała:
Żydów bili na ulicach nie nazistowscy żołnierze, ale ich sąsiedzi, nawet przez dzieci. Ponieważ historia jest na nowo redagowana, większość ludzi nie zdaje sobie dziś sprawy, że aby dojść do punktu, w którym nazistowscy żołnierze mogliby z łatwością pojmać tysiące Żydów, rząd najpierw sprawił, że ich sąsiedzi nienawidzą ich wyłącznie za to, że są Żydami. Czym to się różni od nienawidzenia kogoś za jego poglądy polityczne?
Pomimo tego, że post szybko zniknął z TikToka, Disney szybko wydał oświadczenie, w którym poinformował o zwolnieniu aktorki.
Gina Carano nie jest obecnie zatrudniona w Lucasfilm i nie ma planów, aby została zatrudniona w przyszłości. Jej posty w mediach społecznościowych oczerniające ludzi na podstawie ich tożsamości kulturowej i religijnej są odrażające i niedopuszczalne.
Lucasfilm od dłuższego czasu szukało pretekstu, aby zwolnić Carano. Aktora odegrała ważną rolę w drugim sezonie The Mandalorian, wcielając się w Carę Dune. Postać miała otrzymać nawet własny serialowy spin-off, ale plany te zostały właśnie porzucone. Nieznane są plany studia dotyczące tej bohaterki. Niewykluczone, że do trzeciego sezonu przygód Mandalorianina zostanie zatrudniona nowa aktorka do tej roli.