Lionsgate wybrało reżysera do aktorskiego remake’u popularnej serii anime.
Kinowy film Naruto już powstaje. O produkcji po raz pierwszy usłyszeliśmy w listopadzie ubiegłego roku, kiedy potwierdzono, że za scenariusz odpowiadać będzie Tasha Huo, która wcześniej pracowała nad Wiedźminem: Rodowodem krwi dla Netflixa. Huo nie będzie miała okazji pracować nad kolejnymi wersjami skryptu, gdyż Lionsgate zatrudnił do napisania scenariusza Destina Daniela Crettona, który również wyreżyseruje film.
Naruto – Destin Daniel Cretton wyreżyseruje i napisze scenariusz do filmu
Destin Daniel Cretton najbardziej znany jest z nakręcenia Shang-Chi i legendy dziesięciu pierścieni. Marvel zadowolony był ze współpracy z reżyserem i powierzono mu nie tylko stanięcie za kamerą kontynuacji przygód Shang-Chi, ale również serial Wonder Man, a także wyprodukowanie serialowego spin-offu o Wakandzie.
Reżyser będzie również pełnił funkcję producenta wraz z Jeyunem Munfordem za pośrednictwem swojej firmy Hisako. Duet dołącza do Aviego Arada, Ari Arad i Emmy Yu z Arad Productions, którzy stoją za nadchodzącą adaptacją gry Borderlands, oraz Jeremy’ego Latchama (Dungeons & Dragons: Złodziejski honor).
Kiedy usłyszałem o powiązaniu Destina z tą produkcją, było to zaraz po obejrzeniu jego hitowego filmu akcji i pomyślałem, że będzie idealnym reżyserem dla Naruto. Po obejrzeniu innych jego filmów i zrozumieniu, że jego mocną stroną jest tworzenie solidnych dramatów o ludziach, nabrałem przekonania, że dla Naruto nie ma innego reżysera. Po spotkaniu z Destinem przekonałem się, że jest to twórca o otwartym umyśle, który chce przyjąć mój wkład i mocno wierzy, że będziemy mogli współpracować w procesie produkcyjnym – powiedział Masashi Kishimoto, twórca Naruto.
GramTV przedstawia:
Szczegóły aktorskiej wersji Naruto nie są na razie znane. Castingi do filmu jeszcze się nie rozpoczęły. Lionsgate nie wyznaczył daty kinowej premiery.
Dziwne ze ją w ogóle zatrudniono. Chyba że w końcu ktoś wziął budżet do ręki, popatrzył ile to ma kosztować i na czyich barkach ta forsa ma się nie tylko zwrócić, ale i zarobić i przeciął w zarodku.
sc
Gramowicz
24/02/2024 01:44
Ja mam pytanie do ekipy gram.pl. Dlaczego w Was jest taka niechęć do funkcji „edytuj komentarz”? Czy to tak trudno zrobić taką opcję pod siebie, na ten przykład, że można edytować raz jeden z zaznaczoną datą edycji albo ze wskazaniem co konkretnie było edytowane? Mam wrażenie, że opcji jest mnóstwo.
Czy to jest jakiś problem czy może polityka firmy?
sc
Gramowicz
24/02/2024 01:13
Chciałbym żeby rolę Naruto dostał Pan znany z roli ‚Kevina w filmie Kevin sam w domu’.