Od wczoraj gracze mogą pobierać aktualizację nowej generacji do Wiedźmina 3: Dziki Gon. Niestety patch nie jest wolny od wad i wielu użytkowników PlayStation 5 narzekało na problem z zapisanymi stanami rozgrywki, zaś gracze pecetowi krytykowali update za niedopracowaną optymalizację. Na liście zmian poza graficznymi usprawnieniami znalazły się również nieujawnione nowości, jak możliwość pogłaskania Płotki. Jeden z graczy poinformował, że aktualizacja przyniosła mniej pożądane zmiany, w tym usunięcie intymnej sceny pomiędzy Geraltem a Yennefer. Okazuje się, że sprawa nie jest taka prosta, a winę ponoszą za to mody.
Brak sceny seksu? To wina innych zainstalowanych modów
CD Projekt RED na oficjalnej liście zmian zaprezentował mody, które zostały zaimplementowane do next-genowej wersji gry. Na wykazie pojawiła się modyfikacja Immersive Real-Time Cutscenes autorstwa moddera Teiji25, która pierwotnie miała okazać się winnym całego zamieszania. Twórca moda jeszcze w 2020 roku informował, że siedem przerywników filmowych „nie można renderować w czasie rzeczywistym z powodu braku dostępnych danych animacji w czasie rzeczywistym lub z innych powodów”. Wspomniana scena seksu została wycięta z powodu „niedokończonych danych animacji poszczególnych części jelenia/wilka”. Przypomnijmy, że podczas tej sceny widzimy przebitki na jelenia gonionego przez kilka wilków.