Amber Heard po raz pierwszy skomentowała wyrok. „To nie było sprawiedliwe”

Radosław Krajewski
2022/06/14 13:00
6
0

Aktorka udzieliła pierwszego wywiadu, odnosząc się do wyroku w głośnym procesie, w którym przegrała z Johnnym Deppem.

Pierwszego dnia czerwca zakończył się „proces dekady”, czyli sądowa batalia między Johnnym Deppem a Amber Heard. Przypomnijmy, że aktor domagał się od swojej byłej żony 50 mln dolarów odszkodowania za pomówienia zawarte w artykule napisanym przez Heard w 2018 roku. Depp wyszedł zwycięsko z tego starcia i niedługo po zakończonym procesie podziękował fanom za wsparcie. Aktorka przez ostatnie dwa tygodnie milczała i poza wystosowaniem komunikatu w dniu ogłoszenia wyroku, nie udzielała się w mediach. Teraz postanowiła to zmienić i w rozmowie z NBC News przyznała, że z jej punktu widzenia proces nie był sprawiedliwy.

Amber Heard po raz pierwszy skomentowała wyrok. „To nie było sprawiedliwe”

Nie obwiniam ich. Właściwie to rozumiem. Jest kochaną osobą i ludzie czują, że go znają. Jest fantastycznym aktorem. Nie obchodzi mnie, co ktoś o mnie myśli, ani jakie osądy chcą wydać na temat tego, co wydarzyło się za zamkniętymi drzwiami w zaciszu mojego domu, w moim małżeństwie. Nie zakładam, że przeciętny człowiek powinien o tym wiedzieć. Więc nie biorę tego do siebie. Ale nawet ktoś, kto zasługuje na całą tę nienawiść i krytykę, nawet jeśli myślisz, że kłamię, nadal nie spojrzysz mi w oczy i nie powiesz, że w media społecznościowe były w tej sprawie uczciwe. To nie było sprawiedliwe.

GramTV przedstawia:

Wciąż nie wiadomo, jaki los czeka Amber Heard w przypadku Aquamana 2. Niedawne plotki sugerowały, że Warner Bros. zdecydował się całkowicie usunąć z filmu aktorkę. Pojawiły się również doniesienia, że rola Mery została nawet rozszerzona i zobaczymy ją przez nawet 20 minut czasu ekranowego. Dla aktorki może być to ostatnia rola w najbliższym czasie.

Komentarze
6
alex1112
Gramowicz
14/06/2022 18:19

Akurat tutaj się z nią zgadzam. Wyrok nie jest sprawiedliwy. Słyszeliście może o pręgierzu?

wolff01
Gramowicz
14/06/2022 17:33

"Nie obchodzi mnie, co ktoś o mnie myśli, ani jakie osądy chcą wydać na temat tego, co wydarzyło się za zamkniętymi drzwiami w zaciszu mojego domu, w moim małżeństwie. Nie zakładam, że przeciętny człowiek powinien o tym wiedzieć." - lol wut, przecież chyba o tym był ten proces :D

Chciałaś to masz - ludzie kierowali się sympatia... tia zwłaszcza wtedy jak stal się kozłem ofiarnym na fali ruchu #metoo.

MisticGohan_MODED
Gramowicz
14/06/2022 15:15

Jak nie idzie po swojej myśli to niesprawiedliwe co nie ? Do wora ze szmatą.




Trwa Wczytywanie