Kultowy aktor kina akcji powraca po czterech latach, tym razem wyjątkowo w swoim pierwszym serialu w karierze. Arnolda Schwarzeneggera jeszcze tej wiosny zobaczymy w nowej produkcji Netflixa, zatytułowanej Fubar, która doczekała się pierwszej zapowiedzi i oficjalnej daty premiery.
Za każdym razem ludzie pytają mnie, kiedy mam zamiar nakręcić kolejną wielką komedię akcji, taką jak „Prawdziwe kłamstwa”. Cóż, oto jest. „Fubar” skopie ci tyłek i rozśmieszy — i to nie tylko przez dwie godziny. Dostaniesz cały sezon – powiedział Schwarzenegger w oświadczeniu.
Serial przedstawi relację ojca i córki, którzy odkrywają, że cała ich relacja została zbudowana na kłamstwie. Każdy z nich jest agentem CIA, którzy w pewnym momencie muszą połączyć siły, aby pokonać czyhających na ich życie przeciwników.
GramTV przedstawia:
Twórcą Fubar jest Nick Santora, który wcześniej pracował nad Skazanym na śmierc i Most Dangerous Game. W obsadzie oprócz Arnolda Schwarzeneggera znaleźli się również: Monica Barbaro, Jay Baruchel, Fortune Feimster, Milan Carter, Travis Van Winkle, Gabriel Luna, Andy Buckley, Aparna Brielle, Barbara Eve Harris i Fabiana Udenio.
Fubar zadebiutuje już 25 maja na Netflixie.
Fubar – pierwsza zapowiedź serialu z Arnoldem Schwarzeneggerem
Zależy czy netflix to wyprodukował czy też tylko kupił prawa. Jeżeli wyprodukowali to będzie klapa. Jeżeli tylko kupili prawa to można rzucać monetą jak wyjdzie.
Co do Tulsa King to dokładnie to samo chciałem napisać jak zobaczyłem newsa. Arnold w jednym wywiadzie mówił że dawno temu obaj mocno ze sobą konkurowali o to kto na ekranie jest większym twardzielem, kto użył największą broń i zabił najwięcej przeciwników. Więc zrobienie serialu bo Stallone zrobił serial wydaje się wręcz zabawnie prawdziwe.
Inna sprawa że wg mnie konkurencji nie ma. Obaj panowie mają na swoim koncie znakomite role które stały się klasykami kina ale o ile Stallone grał głównie twardziela tak Schwarzenegger ma całą gamę ról na swoim koncie. A moje ulubione to nie te gdzie jest twardzielem tylko komedie. Co pokazuje że Arnold jest po prostu lepszym i ciekawszym aktorem.
Ej no, Stallone też kilka komedii ma na koncie i to całkiem niezłych - Stój, bo mamuśka strzela czy absolutnie wspaniały moim zdaniem Oskar :D
dariuszp
Gramowicz
27/02/2023 15:34
FallingStickman napisał:
Arnold pozazdrościł Sylvkowi Tulsa King, ale ten teaser wygląda dość słabo :DOby sam serial okazał się lepszy. Z Netflixem nigdy nie wiadomo.
Zależy czy netflix to wyprodukował czy też tylko kupił prawa. Jeżeli wyprodukowali to będzie klapa. Jeżeli tylko kupili prawa to można rzucać monetą jak wyjdzie.
Co do Tulsa King to dokładnie to samo chciałem napisać jak zobaczyłem newsa. Arnold w jednym wywiadzie mówił że dawno temu obaj mocno ze sobą konkurowali o to kto na ekranie jest większym twardzielem, kto użył największą broń i zabił najwięcej przeciwników. Więc zrobienie serialu bo Stallone zrobił serial wydaje się wręcz zabawnie prawdziwe.
Inna sprawa że wg mnie konkurencji nie ma. Obaj panowie mają na swoim koncie znakomite role które stały się klasykami kina ale o ile Stallone grał głównie twardziela tak Schwarzenegger ma całą gamę ról na swoim koncie. A moje ulubione to nie te gdzie jest twardzielem tylko komedie. Co pokazuje że Arnold jest po prostu lepszym i ciekawszym aktorem.
FallingStickman
Gramowicz
27/02/2023 14:50
Arnold pozazdrościł Sylvkowi Tulsa King, ale ten teaser wygląda dość słabo :DOby sam serial okazał się lepszy. Z Netflixem nigdy nie wiadomo.