Startup Telly zbudował telewizor z dwoma ekranami, który będzie można dostać za darmo w zamian za bezustanne oglądanie reklam.
Na rynku telewizyjnym pojawia się nowy gracz, który chce zmienić tradycyjny model oglądania telewizji. Odważny plan Telly polega na przekonaniu użytkownika, że darmowy telewizor jest wart niedogodności związanych z drugim ekranem wyświetlającym reklamy.
Świat technologii telewizyjnych widział wiele innowacji w ciągu ostatnich kilku lat - nowe technologie wyświetlania, nowe standardy nadawania, funkcje gier, „Eco Remotes”, wirtualną telewizję na okularach rzeczywistości rozszerzonej, a nawet rzeczy takie jak wyłączniki awaryjne.
Jednak firma o nazwie Telly wierzy, że może zbudować zupełnie nową kategorię telewizorów i zakłócić tradycyjny model biznesowy producentów telewizorów, takich jak Samsung, Vizio, LG i inni. Zamiast płacić za dużą taflę szkła, da ci ją za darmo, jeśli zaakceptujesz nieco inną koncepcję niż ta, do której się przyzwyczaiłeś.
Startup Telly zbudował telewizor z dwoma ekranami, który będzie można dostać za darmo w zamian za bezustanne oglądanie reklam
Mówiąc najprościej, Telly zbudowało telewizor, który ma dwa ekrany oddzielone soundbarem, który nie kosztuje nic poza prywatnością. Większy ekran to zasadniczo 55-calowy telewizor 4K HDR, który oferuje tradycyjne wrażenia telewizyjne. Poniżej listwy dźwiękowej znajduje się mniejszy ekran, którego głównym celem jest wyświetlanie reklam i treści promocyjnych.
GramTV przedstawia:
Myśl stojąca za tym nowym modelem biznesowym jest zakorzeniona w badaniach, które pokazują, że duży odsetek dorosłych często patrzy na drugi ekran podczas oglądania telewizji. Dlatego Telly chce wejść z dodatkowym „inteligentnym wyświetlaczem” nowego telewizora, który ma wyświetlać różne widżety ze sponsorowanymi wiadomościami, wynikami sportowymi, cenami akcji i oczywiście reklamami.
Reklamy będą ściśle targetowane, a więc użytkownik będzie musiał pozbyć się nieco prywatności i wyrazić zgodę na udostępnienie pewnych informacji o sobie i rodzinie. Oprócz tego telewizor będzie gromadzić dane dotyczące oglądanych treści, długości sesji oglądania i nie tylko. Ponadto firma może czasami wykorzystywać oba ekrany do wyświetlania reklam, gdy duży wyświetlacz nie jest wykorzystywany, mogą się na nim pojawić reklamy oraz interaktywne ankiety, za udział w których rozdawane będą karty podarunkowe do usług takich jak Netflix i Starbucks.
Sercem telewizora jest Telly OS, ale, co ciekawe, telewizor będzie dostarczany z kluczem sprzętowym Android TV, który można podłączyć do jednego z trzech portów HDMI, aby uzyskać dostęp do popularnych usług przesyłania strumieniowego. Użytkownik otrzyma także kamerę i mikrofon, które umożliwiają prowadzenie rozmów wideo, korzystanie z asystenta opartego na sztucznej inteligencji lub dostęp do jednego z kilku „bezpłatnych zaawansowanych programów fitness śledzących ruch”.
Telly będzie w stanie dostarczyć w tym roku tylko 500 000 urządzeń. Firma planuje zwiększyć dostępność telewizorów do milionów w nadchodzących latach. Telly twierdzi, że na początku tego roku udało mu się znaleźć kilku optymistycznych inwestorów, którzy poprą jego wysiłki, ale nie wyjaśniło jeszcze, w jaki sposób poradzi sobie z wszelkimi próbami obejścia natrętnych reklam na drugim ekranie.
Gry, filmy, seriale, komiksy, technologie i różne retro
graty. Lubię także sprawdzać co słychać w kosmosie. Kiedy przytrafia się okazj wyjeżdżam w podróże dalekie lub bliskie i robię tam masę zdjęć.
Ja go dość mocno używam z prostego powodu. Konsola. Oprócz oglądania w streamingu które jest mega wygodne - jest sporo gier w które lepiej grać na konsoli. I telewizorze.
ja sobie nie wyobrażam takiego "sprzętu" - reklam nie znoszę, bo ten moment kiedy przychodzisz z roboty a w tv podczas oglądania jakiegoś historycznego programu reklama organizacji w której pracujesz (autentyk)... i teraz przemnóż to razy codziennie...OMG
wolff01
Gramowicz
16/05/2023 10:27
dariuszp napisał:
Ja go dość mocno używam z prostego powodu. Konsola. Oprócz oglądania w streamingu które jest mega wygodne - jest sporo gier w które lepiej grać na konsoli. I telewizorze.
No fakt, ja Switcha odpalam :D
Reszta się kurzy.
dariuszp
Gramowicz
16/05/2023 10:24
wolff01 napisał:
Nie jest. Naprawdę dobre telewizory można kupić na przecenach z dużym upustem, a telewizor to wydatek raz na x lat. Pomijam że ja telewizora używam sporadycznie żeby raz na jakiś czas obejrzeć jakis bardziej widowiskowy film czy serial. Resztę ogarniam na kompie.
Ja go dość mocno używam z prostego powodu. Konsola. Oprócz oglądania w streamingu które jest mega wygodne - jest sporo gier w które lepiej grać na konsoli. I telewizorze.
Wiem że niektórzy potrafią podpiąć konsolę do monitora komputera i grać tak na padzie ale ja tak nie mogę. Konsola zawsze mi się z telewizorem kojarzyła.