Relic Entertainment po dłuższej przerwie kontynuuje promowanie swojego tegorocznego tytułu. Tym razem studio pokazało nowy system destrukcji otoczenia w Company of Heores 3. Produkcja powstała na piątej generacji silnika Essence, który napędzał ubiegłoroczne Age of Empires IV. Nowy silnik imponuje modelem fizyki zniszczonych obiektów, które tym razem są trójwymiarowymi modelami. W przeciwieństwie do poprzednich odsłon serii, fragmenty budynków mogą trafić w sąsiadujące obiekty i z nich spaść, tym samym zabijając znajdujących się pod nimi żołnierzy. Daje to zupełnie nowe możliwości taktyczne i w rękach doświadczonych graczy, destrukcja otoczenia stanie się dodatkową bronią na placu boju.Co również istotne, budynki złożone są z wielu warstw, więc proces niszczenia obiektów będzie miał swoje wizualne odzwierciedlenie. Dopiero po całkowitym zniszczeniu budynku, ten zawali się, pozostawiając po sobie jedynie ruiny. Na poniższych filmach zobaczycie proces niszczenia kilku budynków i jaki mają one wpływ na resztę otoczenia.
Podobnie jak poprzednie odsłony serii, również trzecia część postawi silny nacisk na destrukcję otoczenia.