Dahmer gorszy tylko od Stranger Things 4. Niesamowita oglądalność serialu Netflixa

Pomimo niewielkiej promocji przed premierą Dahmer – Potwór: Historia Jeffreya Dahmera stał się jednym z najpopularniejszych seriali tego roku. Już w zeszłym tygodniu informowaliśmy, że Dahmer jest najchętniej oglądanym nowym anglojęzycznym serialem platformy. Produkcja stworzona przez Ryana Murphy’ego pod względem liczby spędzonych przez widzów godzin w tygodniu premiery ustępowała wyłącznie wynikom uzyskanym przez czwarty sezon Stranger Things. W pierwszym popremierowym tygodniu serial zyskał jeszcze więcej widzów, osiągając trzeci najwyższy wynik oglądalności w historii Netflixa.

Między 26 września a 2 października Dahmer oglądany był przez 299,84 mln godzin, co czyni go drugim najchętniej oglądanym anglojęzycznym serialem w ciągu tygodnia. Jedynie Stranger Things 4 zaliczyło wyższą oglądalność, zaś patrząc na wszystkie produkcje platformy, to jeszcze tylko Squid Game z wynikiem 571,60 mln godzin, mogło pochwalić się lepszym wynikiem.

Dahmer – Potwór: Historia Jeffreya Dahmera jednym z najpopularniejszych seriali wszech czasów

Zaledwie po dwunastu dniach od premiery łączne czas oglądalności Dahmera wyniósł rewelacyjne 496,1 mln godzin. Tym samym serial zajął już dziewiąte miejsce na liście najchętniej oglądanych anglojęzycznych seriali Netflixa w historii. Produkcja ma jednak jeszcze 16 dni, aby wyśrubować swój rekord na liście.

Na oglądalność Dahmera ogromny wpływ ma nie tylko gatunek true criime i tematyka prawdziwego seryjnego mordercy, ale również liczne kontrowersje wywoływane przez produkcję. Serial krytykowany był przez rodziny ofiar, które zostały zmuszone do powrotu myślami do tamtych traumatycznych wydarzeń. Również społeczność LGBTQ+ protestowała przeciwko serialowi, a konkretniej użytemu przez Netflixa tagowi „LGBTQ”, który widniał przy produkcji. Swoją cegiełkę dołożyły również osoby prowadzące oficjalne konta Netflix Polska w mediach społecznościowych. Polscy widzowie uznali, że ich komentarze dotyczące serialu są nie na miejscu i postanowili nagłośnić sprawę. Ostatecznie polski Netflix wycofał się z takiej formy komunikacji ze swoimi widzami.