Fani Marvela od kilku lat zastanawiają się, kto zostanie nowym Wolverinem. Według ostatnich plotek w filmie Doktor Strange w multiwersum obłędu mamy poznać odtwórcę roli Logana. Wśród faworytów fanów przewijają się takie nazwiska, jak Taron Egerton i Daniel Radcliffe. To właśnie gwiazda Harry’ego Pottera często słyszy od swoich wielbicieli gratulacje, że dołączył do uniwersum Marvela. Jak zdradził Radcliffe podczas premiery swojego najnowszego filmu Zaginione miasto, schlebia mu, że fani chcą zobaczyć Wolverine’a granego przez niższego aktora, ale nie sądzi, aby Marvel był zainteresowany, aby to właśnie on przejął postać Logana po Hugh Jackmanie.
Wiele osób podchodzi do mnie i mówi coś w stylu: „Hej, słyszałem wieści o Wolverinie, to naprawdę super”. Jednak ja nic o tym nie wiem. Doceniam, że ktoś stwierdził, że Wolverine powinien zostać zagrany przez niskiego aktora, bo to zgodne z kanonem w komiksach. Ale ja nie widzę siebie zastępującego Hugh Jackmana. Ale kto wie? Udowodnij mi, że się mylę, Marvelu.