Disney wstydzi się Akolity. Firma usuwa wszelki ślad po serialu, a fani walczą o drugi sezon

Radosław Krajewski
2024/08/22 12:05

Nie powinniśmy się zdziwić, gdyby serial całkowicie zniknął z Disney+.

To jest największa porażka w historii Gwiezdnych wojen. Niedawno poinformowano, że Akolita został skasowany i drugi sezon nie powstanie. Pomimo tego, że nowe odcinki były już w produkcji i studio dało zielone światło dla kontynuacji, to w ostatniej chwili zmieniono zdanie i bliźniaczki Mae oraz Osha nie będą już miały okazji powrócić. Ale na tym problemy Akolity się nie kończą. Disney najwyraźniej chce, aby widzowie jak najszybciej zapomnieli o tej produkcji ze świata Star Wars i usuwają po niej wszelki ślad.

Gwiezdne wojny: Akolita
Gwiezdne wojny: Akolita

Gwiezdne wojny: Akolita – Disney usuwa ślady po nieudanym serialu Lucasfilm

Na Reddicie w jednym z wątków zauważono, że w oficjalnym sklepie Disneya nie ma żadnych produktów związanych z Akolitą. Jeszcze do niedawna można było kupić różne gadżety na licencji serialu z Gwiezdnych wojen, ale obecnie nie jest to możliwe. Korporacja zdecydowała się wycofać wszystko, co związane z Akolitą, najwyraźniej wstydząc się tej produkcji.

Wszystkie produkty związane z serialem Akolita zostały usunięte ze sklepu internetowego Disneya.

Wczytywanie ramki mediów.

Niektóre osoby zastanawiają się, czy Disney podejmie decyzję, aby usunąć serial Akolita ze swojej biblioteki na platformie streamingowej. W przeszłości Disney+ usunęło wiele swoich oryginalnych produkcji, zarówno filmów, jak i seriali. Nigdy jednak nie były to wysokobudżetowe tytuły, do tego ze znanych marek, takich jak MCU, czy Gwiezdne wojny. Przypomnijmy, że pierwszy sezon Akolity kosztował aż 180 mln dolarów.

Część fanów Akolity nadal wierzy, że drugi sezon jest możliwy i ruszyli z petycją, aby zachęcić Disney i Lucasfilm do nakręcenia nowych odcinków. Argumentują, że serial „otworzył drzwi dla wielu fanów Gwiezdnych wojen, nowym i starym, aby mogli poczuć się zauważeni”. Dodają, że Akolita stał się „latarnią morską dla reprezentacji”, a także inkluzywności i dywersyfikacji, której od „dziesięcioleci brakowało w uniwersum Gwiezdnych wojen”.

Zarówno z twórcami, jak i aktorami, którzy naprawdę rozumieli świat Gwiezdnych wojen, Akolita szybko stał się ulubieńcem fanów ze względu na wyraźną pasję i miłość ukazaną w tym dziele oraz chęć zaoferowania nam czegoś nowego i świeżego, w czym możemy się zakochać. Nowe postacie z własnymi historiami wciąż istniały w tych samych galaktykach, które tak uwielbiamy.

Niezależnie od zorganizowanego bombardowania recenzji przez małą grupę głośnych trolli i wszystkich innych przeszkód, z którymi serial musiał się zmierzyć od samego początku, tendencja ta powtarzała się przez cały czas trwania Akolity i po jego wyemitowaniu. Serial ma bardzo oddaną rzeszę fanów, gotowych walczyć o jej kontynuację. To historia, która zasługuje na opowiedzenie w całości.

GramTV przedstawia:

W momencie pisania tego artykułu petycja „Odnów Akolitę” ma ponad 3,5 tysięcy podpisów.

Komentarze
14
Headbangerr
Gramowicz
23/08/2024 13:23

"Niezależnie od zorganizowanego bombardowania recenzji przez małą grupę głośnych trolli"

Taa... Tradycyjny oficjalny BS musi zostać podtrzymany, nawet kiedy już wiedzą, że dali d**y i idą na dno. 

HolgarPL
Gramowicz
23/08/2024 10:22
One_of_the_Many napisał:

Może po prostu tak wygląda ich rzeczywistość. Żadnej jakości tylko piszczenie o inkluzywności. Wieczna walka ze wszystkim i redukowanie wszystkiego do tej walki.

wolff01 napisał:

No i powiedźcie czy ci ludzie są normalni:

"Dodają, że Akolita stał się „latarnią morską dla reprezentacji”, a także inkluzywności i dywersyfikacji, której od „dziesięcioleci brakowało w uniwersum Gwiezdnych wojen” - czyli nie interesuje ich ze serial to bełkot, dno i metr mułu - wciągną wszystko tak długo jak mogą zobaczyć "siebie" w serialu. Nie interesuje ich jego poziom

Bo to nie są żadni fani serialu jako takiego tylko z ideologizowani fanatycy którzy będą bronić każdy chłam byle by zawierał te kilka punktów z ideologicznej listy.

HolgarPL
Gramowicz
23/08/2024 10:14

"Pycha kroczy przed upadkiem" showrunnerka Headland jak i główna aktorka mają w sobie dużo tej pychy więc i upadek powinien być bardzo bolesny. No niestety kiedy czytam ten artykuł w którym padają odrealnione argumenty to zdaję sobię sprawę z tego że słabe wyniki serialu niczego tych ludzi nie nauczyły.




Trwa Wczytywanie