W Dragon Age: The Veilguard liczą się „ręcznie stworzone” misje
Podczas ostatniej rozmowy IGN z reżyserką gry Corinne Busche poruszony został temat misji oraz otwartego świata w Dragon Age: The Veilguard. Jak wynika z wywiadu, BioWare zamierza postawić na „ręcznie stworzone i starannie wyselekcjonowane” misje. Według Busche, w ten sposób zespół chce zapewnić „najlepsze wrażenia narracyjne”.
Tak, więc jest to gra oparta na misjach. Wszystko jest ręcznie stworzone i starannie wyselekcjonowane. Wierzymy, że w ten sposób uzyskamy najlepsze wrażenia narracyjne. Jednak poziomy, które po drodze zwiedzimy, otwierają się – niektóre z nich zaoferują więcej możliwości eksploracji niż inne. Mamy alternatywne, rozgałęziające się ścieżki, tajemnice, sekrety, opcjonalną zawartość do znalezienia i różne rozwiązania. Jest to więc gra otwarta, ale oparta na misjach i wysoce wyselekcjonowana. – zapewnia Corinne Busche.
Przedstawicielka BioWare wypowiedziała się również w kwestii towarzyszy. Zabierając kompanów na bardziej niebezpieczne misje, należy liczyć się z możliwością ewentualnej utraty członków drużyny.
Nie chcę wdawać się w spoilery, ale możecie [stracić niektóre postacie – dop. red.]. W tym, co widzieliśmy [w trakcie pokazu – dop. red], oczywiście nikt nie zginął. Jednak w takiej sytuacji towarzysze mogą zostać ranni, a może wpłynąć na to, co o tobie myślą. Jeśli są gotowi ruszyć z tobą do bitwy, robi się bardziej niebezpiecznie. Po drodze możemy stracić kilka osób. – ujawnia przedstawicielka BioWare.
GramTV przedstawia:
Przy okazji przypomnijmy, że BioWare planuje sesję Q&A na Discordzie już na 14 czerwca 2024 roku. W przyszłym tygodniu nadchodzące RPG ma natomiast trafić na okładkę Game Informer, co pozwala sądzić, że otrzymamy kolejne informacje związane z grą.
Dragon Age: The Veilguard powstaje z myślą o komputerach osobistych oraz konsolach PlayStation 5 i Xbox Series X/S. Produkcja ma zadebiutować na rynku jesienią 2024 roku.
Co z tych zapowiedzi będzie to się okaże. Z Inkwizycji nie pamiętam żadnej misji. Więc poprzeczka nie jest za wysoko zawieszona.
Generalnie ostatnia dobra gra Bioware była ponad 10 lat temu chyba.
Ale już postacie budzą niepokój. Znowu dorwał się do scenariusza ten sam kolo/koleżanka co pisała wszystkie smart-ass kobiety w ich ostatnich grach. I znowu mamy generyczną odrealnioną smart-ass dziewoje. W życiu takiej nie spotkałem. I cała dynamika siadła w tym gameplay pokazie bo w ekipie był już smart-ass Varrick. Nie wiem czy oni naprawde są ślepi i głusi, że nie widzą że to nie działa? Że postacie wypadają kartonowo?
Eeee... nawet ja nie wiem o czym mówisz a znam wszystkie gry Bioware. Ich gry zawsze miały normalne kobiece postacie. Bardzo dobry przykład to Jaheira która również pojawiła się w BG3 od Laryana.
A to że w życiu takiej kobiety nie spotkałeś to już kwestia towarzystwa. Znam trochę takich. Jak pracujesz w oprogramowaniu to spotkasz dużo takich kobiet.
Swoją drogą do postaci z Wiedźmina się nawet nie umywają. W takiego Vesemira jestem w stanie uwierzyć bez problemu, bo takich ludzi spotykałem (trochę zrzędliwy, starszy gość jednak przywiązany do wnuczki/Ciri).
Generalnie Sapkowski stworzył postacie które się pamiętało. Plus gra poświęca czas tym postaciom zanim nastąpi kulminacyjny moment dla nich. To częsta krytyka filmów jakie mam. Zabijają kogoś ważnego dla głównej postaci a ja mam to w nosie bo dopiero co przedstawili tę postać. I nie czuję się do niej przywiązany. Dlatego np śmierć Starka w GOT sprawiła że ludzie wręcz pisali listy o zmianę historii i nakręcenie odcinka na nowo. Bo polubili i przywiązali się do postaci przez sezon a później ta postać bezceremonialnie została zabita.
Tak rozpoznaje dobre postacie. Pamiętam ich imiona. Co się nieczęsto zdarza. I właśnie z DA2 nie pamiętam wielu postaci ale Varrick mi zapadł w pamięć.
A tego kto odpowiada za ten pierwszy trailer to powinni przenieść do innej mniej odpowiedzialnej pracy, np kopania rowów. Jestem przeciwny wywalaniu ludzi z pracy, ktoś musi przecież te rowy kopać.
Kopanie rowów jest odpowiedzialne plus wymaga sporych umiejętności. Nie jest łatwo wykopać długi, równy rów. Więc może lepiej nie. Trailer jest okropny bo gra też wygląda okropnie. WidzIałem gameplay i straciłem zainteresowanie. To nawet nie jest już DA. Nawet nie wygląda jak DA.
Ile tej grze strat wizerunkowych ten pierwszy trailer narobił, to byłaby odpowiednia nagroda.
Później się dziwić że studia upadają, jak nie wiedzą dla kogo robią te gry. Albo PR nie wie dla kogo robią te gry. Tak czy owak mnie to nie dziwi.
U dużych wydawców jak EA, decyzje podejmuje biały kołnierzyk który tylko myśli o bonusach dla szefostwa i o dywidendzie dla inwestorów. On ma w nosie samą grę. Gra to tylko źródło pieniędzy jak wszystko inne czym zarządza.
A jeżeli zniszczą jakieś studio czy całe EA? To proste - po prostu zarobią na shortach i pójdą inwestować w coś innego.
Yosar
Gramowicz
13/06/2024 02:51
Co z tych zapowiedzi będzie to się okaże. Z Inkwizycji nie pamiętam żadnej misji. Więc poprzeczka nie jest za wysoko zawieszona.
Ale już postacie budzą niepokój. Znowu dorwał się do scenariusza ten sam kolo/koleżanka co pisała wszystkie smart-ass kobiety w ich ostatnich grach. I znowu mamy generyczną odrealnioną smart-ass dziewoje. W życiu takiej nie spotkałem. I cała dynamika siadła w tym gameplay pokazie bo w ekipie był już smart-ass Varrick. Nie wiem czy oni naprawde są ślepi i głusi, że nie widzą że to nie działa? Że postacie wypadają kartonowo?
Swoją drogą do postaci z Wiedźmina się nawet nie umywają. W takiego Vesemira jestem w stanie uwierzyć bez problemu, bo takich ludzi spotykałem (trochę zrzędliwy, starszy gość jednak przywiązany do wnuczki/Ciri).
A tego kto odpowiada za ten pierwszy trailer to powinni przenieść do innej mniej odpowiedzialnej pracy, np kopania rowów. Jestem przeciwny wywalaniu ludzi z pracy, ktoś musi przecież te rowy kopać.
Ile tej grze strat wizerunkowych ten pierwszy trailer narobił, to byłaby odpowiednia nagroda.
Później się dziwić że studia upadają, jak nie wiedzą dla kogo robią te gry. Albo PR nie wie dla kogo robią te gry. Tak czy owak mnie to nie dziwi.
ZubenPL
Gramowicz
13/06/2024 00:20
dariuszp napisał:
Wow... Rpg ma misje. No kto by pomyślał. Jeszcze powiedzą że mogę broń zmienić i ta ma statystyki. To byłby dzok...
Raczej mieli na myśli że gra będzie wypełniona unikalną zawartością a nie kopiuj wklej grinderskimi aktywnościami jak inkwizycja.