Pierwsze wzmianki o grze na licencji Diuny pojawiły się jeszcze w 2019 roku. Od tego czasu o projekcie było cicho, aż do teraz, gdy Funcom zdradził pierwsze informacje o nadchodzącej grze w uniwersum Franka Herberta. Niezatytułowana jeszcze produkcja powstaje od dwóch lat, a twórcy czerpią inspiracje z poprzedniego dzieła studia, czyli Conana Exiles. Tym samym otrzymaliśmy zapewnienie, że Diuna będzie grą opartą na rozgrywce survivalowej. Przy tworzeniu tytułu pomaga niemiecki deweloper Nukklear, mający na koncie Destroy All Humans oraz Everspace.
Survivalowa gra z otwartym światem w uniwersum Diuny jest najbardziej ambitnym projektem, jaki kiedykolwiek powstawał w Funcom, dlatego posiadanie utalentowanych i niezawodnych partnerów jest absolutną koniecznością. Nukklear właśnie nam to zapewniają. Skorzystaliśmy szczególnie na ich doświadczeniu w tworzeniu rozgrywki opartej na pojazdach. Cenimy ich jako wysoce wykwalifikowanych i kreatywnych twórców gier – powiedział Rui Casais, dyrektor generalny Funcom.
Wraz z zapowiedzią gry deweloper podzielił się pierwszą grafiką koncepcyjną z powstającej gry w świecie Diuny. W przeciwieństwie do filmu Denisa Villeneuve’a, produkcja może postawić na mroczniejszą paletę barw, podkreślającą nieprzyjazne dla życia warunku na Arrakis, pustynnej planecie, na której rozgrywają się wydarzenia znane z powieści Franka Herberta. Pustynne tereny zostaną urozmaicone wieloma skalnymi wzniesieniami, które chronią zamieszkującą planetę ludność przed niebezpiecznymi czerwiami. Na grafice przedstawiono również sześciu Fremenów, którzy podróżują do swojej siczy, czyli ukrytej w skałach wioski.
Przypomnijmy, że Diuna ponownie święci triumfy za sprawą tegorocznego filmu w reżyserii Denisa Villeneuve’a. Produkcja została entuzjastycznie przyjęta przez widzów, więc Warner Bros. nie czekał długo na zapowiedź kontynuacji. Druga część Diuny, w której poznamy dalsze losy Paula Atrydy, pojawi się na jesień 2023 roku. Niewykluczone, że to właśnie w tym okresie zadebiutuje wspólne dzieło Funcomu i Nukklear.