Wiele nacji wciąż czeka na swoje odpowiedniki w świecie Warhammera. The Old World może ich dostarczyć.
Po długim czasie oczekiwania fani Warhammer Fantasy Battle wreszcie przekonali się, jak na potrzeby Warhammer 3 wygląda Grand Cathay. Inspirowana Państwem Środka frakcja sięgnie po potężne machiny wojenne i terakotowych rycerzy, ale nad wszystkim czuwać będą smoki. Ostatecznie całość przywodzi na myśl Kransnoludy Dalekiego Wschodu, ale z pewnością nowa gra Creative Assembly dowiedzie znacznych różnic. A potem jeszcze bardziej rozszerzy listę frakcji. Tak, wygląda na to, że Games Workshop zamierza dalej eksplorować nacje Starego Świata.
W odpowiedzi na pytanie jednego z użytkowników Instagrama dotyczące nowych frakcji oficjalny profil Warhammera oznajmił, że niewykluczone, iż te się pojawią. Samo pytanie odnosiło się do Indii i Japonii, aczkolwiek jeszcze na tym etapie wymijająca odpowiedź nie pozwoli dłużej spekulować o żadnej z nich. Niemal pewne jest za to, że Games Workshop chce przy Warhammer: The Old World rozwinąć świat gry. Zapewne w dedykowanych dodatkach już jakiś czas po premierze i przy wykalkulowanej premierze również w Total War: Warhammer 3.
W Młotku odpowiednikiem Japonii był Nippon, a Indie to Królestwo Indu. GW niczego na nowo wymyślać nie musi. Chodziło pewnie bardziej o to, że wiele frakcji w końcu doczeka się nowych armii i podręczników do nich. Taka na przykład armia Nipponu jest w zasadzie nie osiągalna, nie doczekała się własnego OFICJALNEGO army booka (jedynie zatwierdzony przez GW Fan-made)
wolff01
Gramowicz
23/09/2021 17:00
Japonia chyba jest w lore od którejś tam edycji. A Indie są tak charakterystyczne że na pewno coś się znajdzie :)