George Clooney nie chce już grać w romantycznych filmach. "To nie moja praca"

Jakub Piwoński
2025/03/24 08:00
0
0

Clooney adaptauje swój dawny film, przy okazji dzieli się opinią, dlaczego pewne filmy nie są już dla niego.

George Clooney, którego niedawno oglądaliśmy w filmie Wolfs, w jednym z wywiadów odpowiedział na kilka pytań dziennikarzy. Pretekstem była premiera broadwayowskiej adaptacji filmu Good Night, and Good Luck – to tytuł filmu, w którym aktor wystąpił przed laty. W ten sposób 63-letni aktor ponownie wcieli się w postać legendarnego dziennikarza Edwarda R. Murrowa – rolę, do której, jak przyznał, nie był gotowy podczas tworzenia filmu w 2005 roku. Warto przypomnieć, że Clooney także go reżyserował. “Murrow miał w sobie powagę, której ja, mając 42 lata, nie potrafiłemnie byłem w stanie udźwignąć” – powiedział Clooney w rozmowie z Jonem Wertheimem. Aktor najwyraźniej dopiero teraz dojrzał do tej roli. A których ról już nie chce?

Wolfs
Wolfs

George Clooney nie chce grać już w komediach romantycznych

Aktor zaznaczył, że z wiekiem zmienia się także jego podejście do ról filmowych. Podkreślił, że czas, przemijanie, to procesy nieuchronne, które wpływają też na karierę aktorską.

Słuchaj, mam 63 lata. Nie próbuję konkurować z 25-letnimi głównymi aktorami. To nie moja praca. Nie gram już w filmach romantycznych – dodał.

Clooney przyznał również, że dziś czuje się gotowy, by stanąć na scenie Broadwayu w adaptacji Good Night, and Good Luck.

Nie wiem, czy mógłbym [zrobić to wcześniej]. Nie byłem — nie wykonałem pracy wymaganej, by się tam dostać – podkreślił.

GramTV przedstawia:

Aktor wspomniał także o swoim filmowym wzorze do naśladowania – Paulu Newmanie, który umiejętnie przeszedł od ról amantów do bardziej charakterystycznych kreacji. Premiera broadwayowskiej adaptacji Good Night, and Good Luck zaplanowana jest na najbliższy sezon.

Przypomnijmy, że film z 2005 roku opowiadał o walce dziennikarza Edwarda R. Murrowa z antykomunistyczną kampanią senatora Josepha McCarthy’ego w latach 50. Produkcja zdobyła uznanie krytyków i otrzymała sześć nominacji do Oscara, w tym za najlepszy film, reżyserię i scenariusz.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!