Jeden ze znanych branżowych insiderów nie ma dobrych wieści dla miłośników uniwersum Harry’ego Pottera, którzy czekają na produkcję Avalanche Software.
Jeden ze znanych branżowych insiderów nie ma dobrych wieści dla miłośników uniwersum Harry’ego Pottera, którzy czekają na produkcję Avalanche Software.
Według ostatnich doniesień w najbliższych tygodniach mamy doczekać się oficjalnej prezentacji Hogwarts Legacy, a sama gra ma rzekomo znajdować się w końcowej fazie produkcji. Tymczasem Colin Moriarty – znany branżowy insider – podzielił się z graczami niepokojącymi informacjami, które sugerują, że tytuł zaliczy kolejne opóźnienie i nie zadebiutuje w tym roku na komputerach osobistych oraz konsolach Sony i Microsoftu.
„Zza kulis słyszę, że gra nie wychodzi w tym roku i ma pewnego rodzaju kłopoty” – poinformował Moriarty w podcaście Sacred Symbols+, który dostępny jest wyłącznie dla osób wspierających insidera w serwisie Patreon (dzięki VGC).
Oczywiście powyższe rewelacje nie doczekały się komentarza ze strony Warner Bros. oraz deweloperów ze studia Avalanche Software i choć Moriarty uważany jest za wiarygodne źródło informacji, to jak zawsze w takich przypadkach radzimy podchodzić do przedstawionych doniesień z dystansem. Na ten moment nie pozostaje nam nic innego, jak czekać na wyczekiwaną prezentację gry oraz oficjalne stanowisko twórców na temat daty premiery.
Na koniec przypomnijmy, że zgodnie z zapowiedzią Hogwarts Legacy zmierza na komputery osobiste, a także konsole PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One i Xbox Series X/S. Tytuł miał pierwotnie zadebiutować na wymienionych platformach w zeszłym roku, ale szybko okazało się, że na premierę gry będziemy musieli poczekać do 2022 roku.