Indiana Jones i artefakt przeznaczenia stał się niekwestionowanym królem serwisów VOD. Jak donosi IndieWire film z Harrisonem Foredem w roli głównej zajmuje pierwsze miejsce pierwsze miejsca na trzech listach przebojów VOD – iTunes, Google Play i Vudu. Produkcja Disneya zdeklasowała inne premiery wchodzące do streamingu w tym samym czasie, a są to Wojownicze żółwie ninja, Demeter: Przebudzenie i Boogeyman.
Indiana po raz pierwszy pojawił się na ekranie w 1981 roku w filmie Stevena Spielberga, Poszukiwacze zaginionej arki. Podczas gdy oryginał zarobił na całym świecie ponad 350 mln dolarów, najnowszy Indiana Jones nie powtórzył tego sukcesu. Według różnych doniesień film przyniósł 100 mln straty. Czynniki wpływające na niepowodzenie kasowe obejmują kosztowny budżet filmu wynoszący 300 mln dolarów, który sprawił, że nadzieje na zysk stały się wyzwaniem. Po bardzo chłodnych recenzjach, widownia niechętnie chodziła do kina, żeby zobaczyć ten film.
Indiana Jones 5 odrabia straty dzięki serwisom VOD
Z pewnością fenomen Barbenheimer także bardzo mocno utrudnił sukces Indiany Jonesa. Zarówno Barbie, jak i Oppenheimer wzbudziły wielkie zainteresowanie widowni, która oszalała na punkcie tych widowisk, zapominając o wszystkich innych filmach. W tej sytuacji nie poradziło sobie nawet nowe Mission Impossible. Ostra konkurencja w letnim sezonie filmowym bardzo mocno zredukowała dochody Indiany Jonesa 5.