Kino akcji z superbohaterami stało się przez lata bardzo pociągające dla wielu aktorów. Z pewnością mają na to wpływ wielkie budżety i wysokie gaże, które działają na nich jak wabik. To dlatego na ekranie pojawiają się coraz bardziej zaskakujące nazwiska. Z pewnością do gromady chętnych nie zapisze się Jason Statham, który otwarcie mówi, że obcisłe trykoty i peleryna kompletnie go nie interesują.
Jason Statham nie chce roli superbohatera
Gwiazdor kina akcji woli pozostać przy swoim wizerunku i ujawnia, że preferuje stare dobre kino z lat 80. Wymienia też wielu aktorów z tego okresu, a także wcześniejszych, którzy są dla niego inspiracją.