Jesse Eisenberg, który ostatnio jest rozchwytywany za sprawą dobrego przyjęcia jego filmu Prawdziwy ból postanowił wrócić do swojej przygody z filmami DC. Aktor przyznał, że jego rola Lexa Luthora w filmie Batman v Superman: Świt sprawiedliwości negatywnie wpłynęła na jego karierę.
To było naprawdę żenujące i szczerze mówiąc, nie mówiłem tego wcześnie, ale uważam, że to zaszkodziło mojej karierze. Film okazał się być bardzo popularny, ale z mojej roli w nim raczej nikt nie był zadowolony. I nigdy nie byłem świadomy, jak źle to zostało przyjęte, dopóki nie zacząłem tego odczuwać na własnej skórze
GramTV przedstawia:
Mimo że film Zacka Snydera odniósł sukces kasowy, zarabiając prawie 900 milionów dolarów na całym świecie, otrzymał mieszane recenzje od krytyków i widzów. Lexa Luthora w wykonaniu Eisenberga powszechnie uznawano za najsłabszy element filmu. Po tym doświadczeniu Eisenberg skupił się na reżyserii, a jego debiutancki film Prawdziwy ból, opowiadający o Polsce, zdobył pozytywne recenzje i nominacje do Złotych Globów.
Na horyzoncie jednak widać nowy film o Supermanie, autorstwa Jamesa Gunna, z zupełnie nowym Lexem Luthorem. W widowisku zaplanowanym na lipiec 2025 w rolę przeciwnika Supermana wcielił się Nicholas Hoult, niedawno widziany w Przysięgłym nr 2.Warto odnotować w ramach ciekawostki, że w filmach z Christopherem Reeve'em, w rolę Luthora wcielił się Gene Hackman.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!