Pomimo kiepskich recenzji Meg 2: Głębia stało się niespodziewanym hitem kasowym tego lata.
Pierwsze recenzje miażdżyły Meg 2: Głębia. Krytycy wyżywali się na nowej produkcji Warnera, nie pozostawiając na filmie suchej nitki. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wróżyły filmowi z Jasonem Stathamem porażkę. Tymczasem widzowie zdecydowali inaczej.
Meg 2: Głębia zarobił na starcie 142 miliony dolarów, z czego 30 milionów dolarów w USA i 112 mln na arenie międzynarodowej. To imponujące liczby, a kontynuacja wielkiego hitu z 2018 roku okazała się jedną z największych premier letniego sezonu filmowego.
Sukces tej skali może doprowadzić do narodzin nowej franczyzy i chociaż obecnie nie ma żadnych planów dotyczących kolejnego filmu to pomysł trylogii wydaje się całkiem oczywisty.
Recenzja filmu Meg 2: Głębia. Jason Statham przeskakuje rekina
Oryginalny film z 2018 roku, The Meg – także z udziałem Jasona Stathama – odniósł nieoczekiwany sukces kasowy, debiutując z kwotą 45 milionów dolarów w USA i 530 mln dolarów na całym świecie. Te liczby były zaskoczeniem dla wszystkich, ponieważ analitycy branżowi tak naprawdę nie spodziewali się, że film o gigantycznych rekinach spodoba się widowni i zarobi dużo pieniędzy. Jednak marketing potrafi zdziałać cuda i mocno reklamowany film szybko zyskał zainteresowanie widzów.
Warner Bros. wykorzystał sukces oryginalnego filmu, zatwierdzając kontynuację w nadziei na zainteresowanie widzów. Jak pokazują cytowane wyżej liczby, udało się kolejny raz.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!