To już tradycja, że wielkie amerykańskie widowiska otwierają majowy festiwal w Cannes. Filmy te z reguły nie biorą udziału w konkursie głównym. W poprzednich latach w Cannes debiutowały m.in. Mad Max: Na drodze gniewu i Indiana Jones i artefakt przeznaczenia. Debiut głośnej produkcji w Cannes wiąże się jednak z ryzykiem – jeśli na światło dzienne wyjdą negatywne recenzję, wówczas film, w oficjalnej dystrybucji kinowej, ma utrudnione zadanie. A w przypadku ósmego Mission: Impossible jest wiele do stracenia.

Mission: Impossible z premierą w Cannes
Wcześniej, zarówno Disneya (w przypadku Indiana Jones i artefakt przeznaczenia) i Warner Bros (Joker: Folie a Deux) straciły na tym, że pokazały filmy w Cannes i w Wenecji. Jednak Paramount najwyraźniej się tym nie przejmuje — są w pełni przekonani, że Mission: Impossible — The Final Reckoning to hit i oficjalnie zaplanowali światową premierę na Festiwalu Filmowym w Cannes w maju – dokładnie 14 maja. Film nie może sobie jednak pozwolić na krytykę. Warto dodać, że patrząc na charakter zwiastuna oraz biorąc pod uwagę wiek Toma Cruisa, ósma odsłona serii będzie prawdopodobnie jej zamknięciem (przynajmniej na razie i w kształcie, który znamy)
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!