Netflix zalewa nas serialami. Platforma tworzy pięć razy więcej odcinków od innych serwisów

Jeżeli odpalając Netflixa, co chwila widzicie na głównej stronie zupełnie nowe produkcje, o których nawet nie słyszeliście, to prawdopodobnie nie jesteście osamotnieni. Platforma już w ubiegłych latach tworzyła mnóstwo treści, ale w trzecim kwartale 2022 roku pobiła absolutny rekord. Z powodu silnej konkurencji i odpływu subskrybentów, a także zewnętrznych czynników, jak opóźnień produkcji niektórych seriali, w ostatnich trzech miesiącach Netflix dostarczył widzom najwięcej oryginalnych materiałów w swojej historii, które liczone są już nie w setkach, ale tysiącach odcinków.

Netflix pobił rekord w najwyższej liczbie udostępnionych odcinków

Firma MoffetNathanson z Wall Street poinformowała, że Netflix pobił własny rekord liczby oryginalnych odcinków wydanych w jednym kwartale. Od lipca do września bieżącego roku platforma dostarczyła aż 1026 odcinków, które pochodzą z 159 oryginalnych seriali i programów. Poprzedni rekord serwisu pochodził z grudnia 2021 roku, kiedy to zadebiutowało 143 tytuły, na które złożyło się prawie 900 epizodów. Wśród najważniejszych seriali z ostatnich trzech miesięcy warto wymienić Dahmera – Potwór: Historia Jeffreya Dahmera, czwarty sezon Virgin River, Echa, The Sandman oraz piąty sezon Cobra Kai.

Netflix wypada jak prawdziwy hegemon na tle konkurencji. Najnowszy rekord platformy jest ponad pięć razy większy niż wyniki uzyskane w analogicznym okresie przez każdy inny serwis. Od lipca do września 2022 roku Amazon Prime Video wypuścił 223 odcinki, Hulu 194 epizody, zaś Disney+ tylko 140 oryginalnych odcinków. Na szarym końcu wśród najpopularniejszych platform jest HBO Max z 114 epizodami. Liczne zmiany dokonywane w strukturach firmy doprowadziły do mniejszej liczby wydanych produkcji przez HBO, co stanowi najgorszy wynik od drugiego kwartału 2020 roku.

Według ankiet przeprowadzonych przez HarrisX na zlecenie MoffettNathansona, amerykański rynek streamingowy powoli zbliża się do swojego maksymalnego potencjału, obecnie osiągając 81% obecności w amerykańskich gospodarstwach domowych. To oznacza duże zmiany dla platform, które muszą zmienić strategię z pozyskiwania nowych klientów na utrzymywanie obecnych.

Dlatego też Ted Sarados, jeden z prezesów Netflixa, nie kryje się, że ideą firmy jest dostarczanie treści dla każdego widza. W rzeczywistości obejrzenie 1026 odcinków w zaledwie trzy miesiące byłoby niemożliwe, dlatego serwis zachęca subskrybentów do wybierania najciekawszych i najatrakcyjniejszych dla nich treści, a nie konsumowania wszystkiego, co dodają do swojej biblioteki. Według Netflixa widzowie oglądają średnio sześć różnych gatunków seriali miesięczne.

Wraz z masą nowych treści idą równie ogromne wyniki oglądalności. Najlepiej widać to na przykładzie Dahmera, który niedługo po debiucie zyskał popularność i w zaledwie trzy tygodnie od premiery stać się drugim najchętniej oglądanym anglojęzycznym serialem Netflix w historii. Niedawno platforma mogła świętować również inny rekord, a konkretniej w najwyższej liczbie jump scare’ów na jeden odcinek, który został ustanowiony przez najnowszą produkcję platformy.