Assassin's Creed: Mirage na zwiastunie. Fragmenty rozgrywki i data premiery

Fun_g_1_2_3 napisał:

Spin-off o samych templariuszach byłby kompletnie nudny. Templariusze działają na granicy prawa, ale skupiają się na polityce i dojściu do władzy. Asasyni za to ciągle łamią prawo i w miarę możliwości działają z ukrycia. Rogue miało o tyle sensu że mieliśmy hybrydę obu stron.

No i Shay Patrick Cormac wcale taki dziecinny nie był. Po prostu nie podobało mu się to że jego przełożeni są skłonni poświęcić całe miasto cywili dla jednego zwycięstwa i postanowił to zakończyć wszystkimi możliwymi sposobami. Tylko z tego powodu zmienił strony i atakował swoich. Obecnie można dokładnie to samo zaobserwować po stronie Rosyjskiej gdzie ludzie zmieniają strony konfliktu lub przechodzą do rebelii i prowadzą działania sabotażowe (wysadzanie samolotów, składowisk amunicji, przekazywanie informacji), aby wesprzeć Ukrainę. Różnicą w obu przypadkach jest tylko skala konfliktu.

@Yarod - tak, znam trailery Ubisoftu. I chyba tylko przy Origin nie było pewnością z czym to się je.  Od 1 do 3 w miarę się wywiązywali z tego co obiecywali. W Black Flag statek miał być naszym drugim domem gdzie spędzimy sporo czasu i tak było. Unity miało być nastawione na coop ze znajomymi z drzewkiem umiejętności podzielonym na klasy, które traciły sens w grze solo lub losowymi osobami i tak było. Syndicate miało mieć otwarty świat i tak było. Odyseja i Valhalla miały być kopią Origin w innym środowisku i to dostaliśmy. Z Ubisoftu tylko fabuła gier nie wycieka, a tak to (prawie) zawsze wiadomo czego oczekiwać od konkretnej serii.

LSPL napisał:

Mogli by zrobić spin-off o Templariuszach. Tylko bez takiej dziecinady jak w Rouge, gdzie koles opuszcza assassynów bo "nie chce zabijać niewinnych"

Czy ja wiem? W trójce zaczynaliśmy jako ktoś kto wyglądał na zabójce. Później się okazało że to templariusz i całość była prologiem głównego bohatera który nie był nawet w połowie tak ciekawy. 

I co pamiętam z tej gry to fakt że chciałem dalej grać templariuszem. Poznać trochę drugą stronę.

LSPL napisał:

Mogli by zrobić spin-off o Templariuszach. Tylko bez takiej dziecinady jak w Rouge, gdzie koles opuszcza assassynów bo "nie chce zabijać niewinnych"

Spin-off o samych templariuszach byłby kompletnie nudny. Templariusze działają na granicy prawa, ale skupiają się na polityce i dojściu do władzy. Asasyni za to ciągle łamią prawo i w miarę możliwości działają z ukrycia. Rogue miało o tyle sensu że mieliśmy hybrydę obu stron.

No i Shay Patrick Cormac wcale taki dziecinny nie był. Po prostu nie podobało mu się to że jego przełożeni są skłonni poświęcić całe miasto cywili dla jednego zwycięstwa i postanowił to zakończyć wszystkimi możliwymi sposobami. Tylko z tego powodu zmienił strony i atakował swoich. Obecnie można dokładnie to samo zaobserwować po stronie Rosyjskiej gdzie ludzie zmieniają strony konfliktu lub przechodzą do rebelii i prowadzą działania sabotażowe (wysadzanie samolotów, składowisk amunicji, przekazywanie informacji), aby wesprzeć Ukrainę. Różnicą w obu przypadkach jest tylko skala konfliktu.

@Yarod - tak, znam trailery Ubisoftu. I chyba tylko przy Origin nie było pewnością z czym to się je.  Od 1 do 3 w miarę się wywiązywali z tego co obiecywali. W Black Flag statek miał być naszym drugim domem gdzie spędzimy sporo czasu i tak było. Unity miało być nastawione na coop ze znajomymi z drzewkiem umiejętności podzielonym na klasy, które traciły sens w grze solo lub losowymi osobami i tak było. Syndicate miało mieć otwarty świat i tak było. Odyseja i Valhalla miały być kopią Origin w innym środowisku i to dostaliśmy. Z Ubisoftu tylko fabuła gier nie wycieka, a tak to (prawie) zawsze wiadomo czego oczekiwać od konkretnej serii.

Narazie to wygląda dobrze. Valhalli nie przeszedłem, za mało Assassina, a za dużo budowania bazy, lootu, naparzania klawiszy byleby się przebić przez kolejne hordy tych samych przeciwników. Gra straciła dla mnie polot gdzieś w połowie. Tutaj na trailerze widać, że starają się uwydatnić elementy skradankowe, prawdopodobnie będziemy grali solo, czyli odpada grabienie miast. Widać też powrót do korzeni, ostrze bez palca, kredo w tle. No zobaczymy, nie liczę na wiele bo to Ubisoft, czyli firma, która lata swojej świetności ma już za sobą, wraz z premierą ostatniego dodatku do HoMM V.