Tak niskiej wyceny akcji Ubisoft nie miał od 12 lat.
Premiera Assassin’s Creed Shadows, która według Ubisoftu miała znów wywindować firmę na szczyt, okazuje się spektakularnym rozczarowaniem. Choć francuski wydawca twierdzi, że w grę zagrały już 3 miliony graczy, inwestorzy nie podzielają optymizmu. Kurs akcji Ubisoftu nurkuje, a atmosfera wokół firmy robi się coraz bardziej nerwowa.
Ubisoft
Ubisoft – akcje firmy szorują po dnie
W ciągu ostatniego tygodnia notowania spółki spadły aż o ponad 17%, a od 7 marca – o ponad 25%, z poziomu 13,59 euro do około 9,65 za akcję. Tym samym została przebita „psychologiczna bariera” i pierwszy raz od grudnia 2013 roku za akcję Ubisoftu należy zapłacić mniej niż 10 euro.
Piątek jest szczególnie złym dniem dla francuskiego dewelopera. Tylko w ciągu ostatnich dwóch godzin akcje Ubisoftu straciły już około 6,40%. O 9:00 za jedną akcję trzeba było zapłacić 10,26 euro, a obecny kurs wynosi poniżej 9,70 euro.
Ubisoft znajduje się obecnie w najgorszej kondycji giełdowej od lat. Od 2021 roku firma straciła już ponad 80% swojej wartości, spadając z około 85 euro do poniżej 10 euro. Kolejne premiery, takie jak Skull and Bones oraz Star Wars Outlaws, również zawiodły zarówno fanów, jak i analityków, pogłębiając kryzys.
Coraz głośniej mówi się o drastycznych zmianach organizacyjnych wewnątrz Ubisoftu – pojawiają się pogłoski o masowych zwolnieniach i restrukturyzacji. Firma, która kiedyś była jednym z liderów branży gier wideo, dziś walczy o przetrwanie na rynku, który nie wybacza nietrafionych premier.
A AI nie jest przypadkiem skopana? Widziałem multum filmików jak jest durna i wystarczy np. neiść ciało albo schować się za źdźbłem trawy. Niby nie do końca bugi, ale tak samo wpływają na imersję. Ale hej, są pieski i kotki...
Ale wracając do Ubi... Pa-dnij, pa-dnij!
dariuszp napisał:
No i trzeba im przyznać. Zamiast nudnego zabugowanego gniota wydali nudnego gniota. Także jest progress.
Mi się wydaje, że to nie tyle co skopane AI tylko świadome decyzje projektowe aby przypadkiem jakiś gracz nie przegrał. Widziałem nagrania jak postać którą gonimy w wiadomym celu jak to asasyn, czekała cierpliwie na nas jeśli mieliśmy problem ze skróceniem dystansu, była też oskryptowana scena wysadzania pewnego obiektu, który nie wybuchł póki go nie opuściliśmy więc strzelałbym raczej w świadome zaniżanie poziomu trudności.
wolff01
Gramowicz
Ostatni piątek
dariuszp napisał:
No i trzeba im przyznać. Zamiast nudnego zabugowanego gniota wydali nudnego gniota. Także jest progress.
A AI nie jest przypadkiem skopana? Widziałem multum filmików jak jest durna i wystarczy np. neiść ciało albo schować się za źdźbłem trawy. Niby nie do końca bugi, ale tak samo wpływają na imersję. Ale hej, są pieski i kotki...
Ale wracając do Ubi... Pa-dnij, pa-dnij!
dariuszp
Gramowicz
Ostatni piątek
Vansil napisał:
I błędów trochę dodajcie bo to nie wygląda jak nasza gra. Jeszcze pomyślą że się staramy
TheDoc napisał:
Wincyj poprawności, wincyj, gracze wytrzymają
Chyba najlepszy tekst na temat Assassin Creed Shadows jaki słyszałem w ostatnich miesiącach po tym jak opóźnili grę by ją poprawić to "Ubisoft jest tak zdesperowany że tym razem chyba skończą grę przed premierą".
No i trzeba im przyznać. Zamiast nudnego zabugowanego gniota wydali nudnego gniota. Także jest progress.
Co do spadku cen akcji to jest to normal. To samo było np. jak CDPR wydał gre. Akcje rosną do premiery dużej gry. Spadają zaraz po. Dlaczego? A no dlatego że inwestorzy wiedzą że jak CDPR wydał Cyberpunka i zarobił kupę kasy to teraz kilka lat nie będzie nic dopóki kolejna gra się nie pojawi.
To samo z Ubi.
Mówi się że Shadows jest sukcesem ale realia są takie że jest różnica pomiędzy firmą jak CDPR która kiedy miała 1000 pracowników, sprzedała 18,000,000 kopi Cyberpunka na premierę a Ubisoft co ma 19,000 pracowników i sprzedali 2,000,000 kopi.