Trzeba przyznać, że Andor miał gigantycznego pecha. Wszystko działo się w otoczeniu strajków aktorów i scenarzystów, które przetoczyły się przez branżę filmową w zeszłym roku. Produkcja drugiego sezonu była w bardzo zaawansowanej fazie. Podobno do zakończenia zdjęć zostało ledwie kilka tygodni. Jednak niestety trzeba je było zakończyć przed czasem. W trakcie prac okazało się bowiem, że serial nie może być ukończony bez „amerykańskiej” obsady, a ta strajkowała. W związku z tym podjęto decyzję i wstrzymaniu prac na planie. Po tym wszystkim Disney usunął serial z harmonogramu premier na rok 2024.
Andor powróci z drugim sezonem jeszcze w tym roku?
Tymczasem, Stellan Skarsgård – grający postać Luthena Raela – opowiedział ostatnio ciekawą historię, z której wynika, że serial może powrócić i to nawet w tym roku.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!