Blizzard wprowadził znaczące zmiany w przerywnikach filmowych, które zdążył już nadgryźć ząb czasu. Niestety są też złe wieści dla czekających na Diablo 2 Resurrected.
Przedstawiciele Blizzarda pokusili się wczoraj o oficjalny pokaz tego, jak na potrzeby Diablo 2 Resurrected zmodernizowane przerywniki filmowe z oryginału. Materiały wprowadzające kolejno do pierwszego i drugiego aktu fabuły zagościły w sieci, oczywiście pełne istotnych różnic. Mowa tu nie tylko o jakości oprawy wizualnej, co uderza już na pierwszy rzut oka, ale nieco odmienionej reżyserii czy dodatkowych wpisach scenariusza. Całość postanowiła porównać redakcja serwisu GameSpot – rzućcie okiem na załączony poniżej materiał.
Zmiany w przerywnikach filmowych to nie jedyne modyfikacje względem oryginalnego Diablo 2 z 2001 roku. Podczas oficjalnej zapowiedzi otwartych i zamkniętych testów beta remastera na PC i konsolach ogłoszono, że z gry zniknie łączenie TCP/IP.Dostępny w grze model łączenia protokołów sieciowych jest zdaniem twórców potencjalnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa użytkowników, dlatego nie pojawi się ani w wersji beta, ani w finalnym produkcie. Obok tego za pośrednictwem forum reddit ogłoszono, że na dzień premiery Diablo 2 Resurrected mogą nie być dostępne drabinki rankingowe. To oczywiście nie jest duży problem, jeśli szybko się pojawią, ale z pewnością rzuca to cień wątpliwości na wywiązanie się z pozostałych obietnic.
GramTV przedstawia:
Diablo 2 Resurrected ukaże się na PC i konsolach dokładnie 23 września. W nadchodzący weekend 13-16 sierpnia rozpoczną się zamknięte testy beta gry, a tydzień później – otwarte dla wszystkich zainteresowanych. Za remaster Diablo 2 Lord of Destruction odpowiada zespół Vicarious Visions, który – sądząc po niedawnych doniesieniach – nie mógł w gorszym momencie zostać wcielony do Blizzarda. Zaledwie kilka godzin temu informowaliśmy o zmianach w zespole Diablo 4 – źle się dzieje.
