Pulp Fiction miało otrzymać bardziej brutalne zakończenie. Samuel L. Jackson ujawnił szczegóły

Radosław Krajewski
2024/09/26 21:00
0
0

Popularny film Quentina Tarantino miał pierwotnie zakończyć się inaczej. Ale scena była zbyt brutalna.

Pulp Fiction to jeden z żelaznych klasyków kina i najlepszych filmów nakręconych przez Quentina Tarantino. Ta 30-letnia produkcja wciąż jednak może zaskoczyć. Grający jedną z głównych ról, Samuel L. Jackson, postanowił podzielić się szczegółami pierwotnego zakończenia. W najnowszym wywiadzie dla GQ ujawnił, że finał Pulp Fiction był zupełnie inny w jednej z wcześniejszych wersji scenariusza. Dlaczego więc nie zdecydowano się go wykorzystać?

Pulp Fiction
Pulp Fiction

Pulp Fiction – Samuel L. Jackson zdradził oryginalne zakończenie filmu Quentina Tarantino

Samuel L. Jackson wyznał, że Jules z Pulp Ficton to jedna z jego najlepszych ról. W rozmowie wyjawił, że Tarantino planował zakończyć swój film w scenie pełnej przemocy. W tej sekwencji Ptyś, grany przez Tima Rotha, oraz Misia Pysia, w którą wciela się Amanda Plummer, próbują obrabować bar, do którego trafia Vincent, grany przez Johna Travoltę oraz Jules. W pierwotnej wersji miała znaleźć się również dodatkowa scena, która była niezwykle krwawa.

W pierwotnej wersji historii Pulp Fiction w scenie w restauracji, w której Tim Roth po raz pierwszy podchodzi do Vincenta oraz Julesa i pyta się o teczkę, otwiera ją, a gdy to robi, mój bohater strzela do Mysi Pysi za baru. Po tym strzelam Ptysiowi w tyłek i zabijam go. Następnie było cięcie montażowe, a Jules otwiera oczy i zdaje sobie sprawę, że była to tylko jego wizja, która nawiązywała do czasu, gdy jeszcze zabijał ludzi. On po prostu tam tylko stał, więc to wszystko nie wydarzyło się naprawdę.

GramTV przedstawia:

Pulp Fiction odniosło ogromny sukces po kinowej premierze i stało się jednym z najbardziej kultowych filmów wszech czasów. Oprócz sukcesu finansowego i artystycznego film otrzymał siedem nominacji do Oscara oraz nagrodę za najlepszy scenariusz oryginalny.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!