Japoński producent spełnia marzenia fanów symulatorów piłki nożnej? Koniec corocznych opłat za Pro Evolution Soccer. Powitajcie eFootball.
Ważne zmiany dla miłośników piłkarskich symulatorów Konami. Zgodnie z najnowszymi zapowiedziami japońska firma porzuca nie tylko kreowaną latami markę, ale też związany z nią model biznesowy. Na oficjalnych kanałach pojawiła się zapowiedź eFootball, czyli tegorocznej propozycji Konami dla fanów piłki nożnej, która wyrosła na gruzach Pro Evolution Soccer. Nowy PES to gra dostępna w modelu free-to-play na silniku Unreal Engine 4. Całość na pierwszy rzut oka kojarzy się z udostępnianym już wcześniej za darmo PES w wersji Lite.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Konami gra zadebiutuje wczesną jesienią, by zaoferować stosunkowo okrojoną zawartość. Mowa tu o meczach towarzyskich i dostępie do dziewięciu zaktualizowanych klubów. Kolejne funkcje, tryby i drużyny będą dodawane w następnych miesiącach i chociaż model biznesowy dla eFootball wciąż nie jest całkowicie jasny, to najprawdopodobniej Konami będzie zarabiać na dostępie do drużyn i trybów.
Co ważne, eFootball otrzyma cross-play na wszystkich dedykowanych platformach sprzętowych i najwyraźniej będzie współdzielić technologię na PC, PlayStation, Xbox, iOS oraz Android. Poza tym Konami zapewnia, że gra nie będzie już aktualizowana w kolejnych cyklach, a zamiast tego możemy liczyć na regularne aktualizacje i nowości.
GramTV przedstawia:
Cóż, wszystko to wygląda na spełnienie oczekiwań fanów piłkarskich symulatorów, którzy niejednokrotnie zarzucali wydawcom, że kasują ich rok w rok za to samo. Co myślicie o nowym Pro Evolution Soccer?