Sony podtrzymuje swoją strategię wydawania wersji na PC dwa lub trzy lata po wersjach na PS5.
Jeśli liczyliście na rychłe premiery kolejnych głównych tytułów z PlayStation 5 na PC to możecie porzucić nadzieję. Firma planuje utrzymać swoją dotychczasową politykę, czyli przez kilka pierwszych lat gry będą wspierane i rozwijane wyłącznie na konsole.
Użytkownicy ciepło przyjęli większość dotychczasowych portów Sony na PC. Jednak najnowszy port – The Last of Us Part 1 – spotkał się z ostrą krytyką za niestabilność i słabe wykorzystanie sprzętu. Od tego czasu wiele łatek poprawiło grę, przywracając ją do stanu używalności. Problemy są argumentem dla Sony za utrzymaniem obecnej strategii. Nie bez znaczenia jest też dodatkowy czas, pozwalający studiom dopracować swoje konwersje. Problemy z portem The Last of us z pewnością wynikają z braku doświadczenia ze strony Naughty Dog. Studio własnymi siłami przekonwertowało The Last of Us Part 1 – a był to przecież pierwszy tytuł wydany przez studio na system Windows.
Równoczesne premiery gier na PlayStation 5 i PC? Nie liczcie na to!
Flagowe gry Sony, które pozostaną dostępne wyłącznie na PlayStation, to God of War: Ragnarök, Horizon II: Forbidden West, Gran Turismo 7, Ghost of Tsushima, Ratchet & Clank: Rift Apart, Demon's Souls i Bloodborne. Chociaż w przypadku tego ostatniego, wyciekła ostatnio informacja, że Sony od dawna posiada wewnętrzną wersję Bloodborne na PC, ale nie jest jasne, kiedy i czy w ogóle firma zdecyduje się ją wydać.
GramTV przedstawia:
Stanowisko Sony wobec gier na komputery ostro kontrastuje z podejściem Microsoftu, który bez problemu wydaje swoje autorskie gry jednocześnie na Xboksie i PC. Microsoft pozwala również klientom grać w swoje własne gry na konsolach i komputerach osobistych po ich jednorazowym zakupie, podczas gdy Sony sprzedaje swoje tytuły osobno.
Gry, filmy, seriale, komiksy, technologie i różne retro
graty. Lubię także sprawdzać co słychać w kosmosie. Kiedy przytrafia się okazj wyjeżdżam w podróże dalekie lub bliskie i robię tam masę zdjęć.
Dokładnie. Po za tym w ten sposób realnie tracą klientów (naturalnie ciężko ocenić % bez dodatkowych danych) - nie każdy będzie przeciez pamiętał/chciał/wiedział że coś wyszło na PC a była tam kieydś hen na PS5.
To jest w tym wyścigu korposyfu dla mnie to jedyny argument gdzie, niewiele, bo niewiele ale jednak, że bardziej skłaniam się w kierunku Microsoftu. Naturalnie obie strony są nastawione na wyciąganie kasy z kieszeni, ale Sony robi to naprawdę w obrzydliwy sposób.
Ja z PC korzystam tylko do pracy lub projektowania, do grania służy mi właśnie PS. Jednakże nawet mnie, wieloletniego "fana" PS taka sytuacja wkurza. Po pierwsze napędza to idiotyczną wojnę pomiędzy użytkownikami obu konsol, a po drugie nie pogadam z kumplami o nowej grze, bo zanim oni zagrają to lata miną.
Yarod
Gramowicz
23/05/2023 19:32
Silverburg napisał:
Ja rozumiem, że im chodzi o sprzedaż konsol, ale rok by spokojnie wystarczył.
Dokładnie. Po za tym w ten sposób realnie tracą klientów (naturalnie ciężko ocenić % bez dodatkowych danych) - nie każdy będzie przeciez pamiętał/chciał/wiedział że coś wyszło na PC a była tam kieydś hen na PS5.
To jest w tym wyścigu korposyfu dla mnie to jedyny argument gdzie, niewiele, bo niewiele ale jednak, że bardziej skłaniam się w kierunku Microsoftu. Naturalnie obie strony są nastawione na wyciąganie kasy z kieszeni, ale Sony robi to naprawdę w obrzydliwy sposób.
Silverburg
Gramowicz
23/05/2023 19:26
Ja rozumiem, że im chodzi o sprzedaż konsol, ale rok by spokojnie wystarczył.