Warner Bros. chce postawić mocniejszy nacisk na produkcje ze świata Harry’ego Pottera. Po nieszczególnie udanej serii Fantastyczne zwierzęta, studio musi szukać kolejnych projektów, które spodobają się fanom czarodziejskiego uniwersum. Z tego też powodu Wizarding World doczekało się nowego nadzorcy, którym został Tom Ascheim. Amerykańskie media podały, że w produkcji są aktorskie seriale rozszerzające świat Harry’ego Pottera. Emocje fanów ostudził prezes HBO, który wyznał, że obecnie żadne seriale z uniwersum nie są w produkcji. Studio ma przyjąć inną strategię i na początku marca pojawiły się informacje, że Warner Bros. przeniesie na duży ekran sztukę teatralną Harry Potter i Przeklęte dziecko, opowiadające o dalszych losach Harry’ego i jego przyjaciół. Z tej okazji w ostatnim wywiadzie Ruprt Grint wcielający się w Rona został zapytany, czy wróciłby do swojej roli. Aktor wyznał, że jest zainteresowany, ale zanim podpisałby kontrakt, musiałaby wydarzyć się tylko jedna rzecz.
Grint przyznał, że powrót do Rona byłby możliwy, ale tylko pod warunkiem, że Daniel Radcliffe i Emma Watson również by się w tej produkcji pojawili. Wyznał, że cała trójka przeżyła coś, co tylko oni rozumieją.
Myślę, że powrót teraz byłby możliwy. Nie mogę sobie tego wyobrazić, ale nigdy nie mów nigdy. Wydarzyłoby się to tylko wtedy, gdyby wszyscy inni chcieliby również wrócić. To było bardzo wyjątkowe doświadczenie, przez które wszyscy przeszliśmy. I nikt tak naprawdę tego nie rozumie i nie może się do tego odnieść, tylko my. Prawie jak astronauci.
Aktor powiedział również, że nie czuje, aby kontynuacja była potrzebna. Woli opowieści o młodych uczniach, tak jak miało to miejsce w pierwszych filmach z serii. Ostatnio jeden z nich sobie odświeżył i był pod wrażeniem, jak bardzo film mu się spodobał.
Byłoby dziwne, gdyby to była kontynuacja. Czuję się bardzo opiekuńczy wobec tej postaci. Nawet gdy oglądałem przedstawienie sceniczne, było to bardzo nietypowe doświadczenie. Jeśli kolejne produkcje z uniwersum miałyby opowiadać o innej grupie przyjaciół, wydaje mi się, że byłoby to interesujące. Minęło wiele czasu i w końcu mogę oderwać się trochę od tego dzieciaka z wczesnym filmów. Ostatnio widziałem Kamień Filozoficzny, po raz pierwszy od czasu premiery, i naprawdę podobało się patrzenie na ten film z obecnej perspektywy. Ale te nowsze zdecydowanie nie mogłem powtórzyć.
Nie wiadomo więc, czy Warner Bros. zdoła namówić całą trójkę głównych aktorów do powrotu. Rupert Grint zdaje się nie być przekonany do pomysłu kontynuacji, a w ostatnich tygodniach pojawiło się sporo plotek o Emmie Watson, która miałaby zakończyć karierę. Przedstawiciele aktorki zaprzeczyli tym doniesieniom, ale Watson obecnie nie jest zaangażowana w żaden projekt. Z kolei Daniel Radcliffe ostatnio udzielił wywiadu, w którym przyznał, że jest zażenowany swoim aktorstwem w serii o młodym czarodzieju.