UWAGA! W dalszej części wiadomości znajdziecie spoilery dotyczące serialu The Last of Us!
Choć fanom ciężko jest w to uwierzyć, żyrafa jest jak najbardziej prawdziwa. Nazywa się Nobo i mieszka w zoo w Kanadzie.
Choć fanom ciężko jest w to uwierzyć, żyrafa jest jak najbardziej prawdziwa. Nazywa się Nobo i mieszka w zoo w Kanadzie.
UWAGA! W dalszej części wiadomości znajdziecie spoilery dotyczące serialu The Last of Us!
Jeżeli oglądaliście już finałowy odcinek serialu The Last of Us, to być może należycie do całkiem sporej grupy osób, które zastanawiają się, czy żyrafa, która się w tym epizodzie znalazła, była prawdziwa. Śpieszymy z wyjaśnieniem, które pojawiło się w sieci.
Na forum Reddit wypowiedziało się wielu użytkowników, którzy wyrazili swoje zdziwienie.
Głupio się teraz czuję. Moja jedyna krytyka tego epizodu dotyczyła właśnie tego, że żyrafa nie wyglądała wystarczająco realistycznie. Ale nie, okazuje się, że to prawdziwa żyrafa. (dmbwannabe)
Powyższy cytat to tylko jeden z licznych komentarzy o podobnym wydźwięku. Jak jednak podaje między innymi serwis Kotaku, w tej konkretnej scenie prawdziwa była żyrafa oraz dwójka głównych aktorów. Zdjęcie zza kulis, które możecie znaleźć pod tym adresem, ujawnia, iż cała reszta, a więc m.in. otoczenie, została przygotowana za pomocą CGI.
A na koniec oczywiście najważniejsze: żyrafa nazywa się Nobo, ma 12 lat i mieszka w kanadyjskim Calgary. Choć w ośrodku znajdują się inne żyrafy, Nobo została wybrana ze względu na swój wzrost, wynoszący ponad 5 metrów.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!