Pierwsza część The Last of Us zadebiutowała w miniony wtorek na komputerach osobistych, ale nie była to wymarzona premiery gry od Sony. Pecetowy port okazał się pełen błędów, glitchy graficznych i problemów, które uniemożliwiały rozgrywkę. Jeszcze wczoraj Naughty Dog wypuściło pierwszą dużą aktualizację do gry, która ma wyeliminować niektóre problemy. Przed deweloperami jeszcze jednak sporo pracy, ale gracze mogą umilić sobie czas oczekiwania na naprawę The Last of Us Part I oglądając klipy z zabawnymi technicznymi wpadkami z gry. Jedna szczególnie spodobała się graczom, którzy określili ją mianem „prawdopodobnie najzabawniejszego błędu, jaki kiedykolwiek widzieli”.
The Last of Us Part I na PC z absurdalnie komicznym błędem
Jeden z graczy zaprezentował niespełna minutowy fragment przerywnika filmowego z pierwszych godzin gry, w którym Joel i Ellie rozmawiają z Tess oraz Marlene o podróży dwójki głównych bohaterów. Nagle widzimy, jak z postaci zaczynają kapać krople, a wraz z przebiegiem rozmowy stają się coraz mokrzy. Jeżeli tak bardzo stresuje ich ta rozmowa, że pot dosłownie z nich kapie, to ciekawe jak radzą sobie w prawdziwie stresującej sytuacji, gdy np. staną naprzeciw klikaczom.