Na internetowym horyzoncie pojawił się kolejny problem (przynajmniej dla twórców). Okazuje się bowiem, że Naughty Dog najwyraźniej zapomniało zablokować w grze menu debugowania. Doniósł o tym użytkownik o pseudonimie Speclizer na Twitterze.
The Last of Us: Part I zawiera menu debugowania
Oznacza to, że gracze mogą sprawdzić podczas rozgrywki elementy, które normalnie powinny być oczywiście niedostępne. Społeczność może więc uzyskać dostęp do m.in. opcji zmiany kamery czy przeglądania różnych funkcji, a może i nawet poziomów.
Wczytywanie ramki mediów.
GramTV przedstawia:
Inny użytkownik – o pseudonimie videotech_ – donosi, że Sony rozpoczęło już usuwanie filmów, w których pokazywane są instrukcje, jak takie menu aktywować:
Sony najwyraźniej zdejmuje filmy, które pokazują ludziom instrukcje aktywacji deweloperskie menu debugowania w The Last of Us: Part I? Wydaje się to naprawdę małostkowe ze strony Sony. Nie jest to dla nikogo krzywdzące. Wygląda jak działanie Take-Two.
Redaktor serwisu Gram.pl od lipca 2019 roku i student groznawstwa. Na co dzień zajmuję się newsami, ale czasem napiszę coś dłuższego. Jestem absolutnie uzależniony od kawy, muzyki i dobrych RPG-ów!
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!