Premiera The Lord of the Rings: Return to Moria zbliża się wielkimi krokami. Przypomnijmy, że w pierwszej kolejności gra autorstwa Free Range Games zadebiutuje na PC oraz konsolach PlayStation 5. Posiadacze Xbox Series S/X będą musieli poczekać na swoją kolej nieco dłużej, gdyż na tych platformach gra ma pojawić się dopiero na początku przyszłego roku. Deweloperzy oddali w ręce graczy nowy trailer prezentujący wprowadzenie fabularne.
Czy The Lord of the Rings: Return to Moria przypadnie do gustu fanom uniwersum?
Rozgrywka w The Lord of the Rings: Return to Moria jest nastawiona na crafting oraz eksplorację z mechanikami typowymi dla gatunku survival. W przygodę wyruszyć będziemy mogli sami lub wspólnie z przyjaciółmi. Wszystko za sprawą trybu kooperacji, który został przystosowany do zabawy dla aż 8 graczy. Mapy podziemi będą generowane proceduralnie, co ma zapewnić dużą regrywalność.
Gracze, wezwani do Gór Mglistych przez lorda Gimliego Powiernika Kosmyka, wcielą się w drużynę krasnoludów, którym powierzono odnalezienie zagubionych skarbów z podziemnych czeluści Morii – krasnoludzkiej stolicy zwanej też Khazad-dûm lub Dwarrowdelf. Długa wędrówka ku korzeniom świata stanie się dla nich ostatecznym sprawdzianem wytrzymałości – czytamy w opisie gry.
GramTV przedstawia:
Po rozgrywce powinniśmy spodziewać się więc budowania, ulepszania, wytwarzania oraz eksplorowania podziemi w poszukiwaniu coraz lepszych materiałów. Jednak na każdym kroku czaić się będzie niebezpieczeństwo, a monstra czyhające pod ziemią będą stanowiły spore wyzwanie dla członków naszej drużyny. Trzeba przyznać, że całość prezentuje się dość standardowo, jeśli spojrzymy to przez pryzmat gatunku.
Na koniec warto przypomnieć, że pecetowa wersja The Lord of the Rings: Return to Moria dostępna będzie ekskluzywnie w Epic Games Store. Użytkownicy PlayStation 5 będą natomiast mieli okazję nabyć również fizyczne wydanie, które trafi do sprzedaży 5 grudnia 2023 roku.
Już tak bym się nie czepiał, u Tolkiena śródziemie to był mały wycinek całego kontynentu, a Haradrimowie znaczy tyle co południowcy. Może akurat w tej grze nie ma to sensu bo wszakże chodzi o Morię ale nie miałbym nic przeciwko krasnoludom z południa o bardziej południowych cechach :D
Endrevius napisał:
Wow, nawet krasnoludy z Haradrimu przybyły na wezwanie Gimliego!
Wiesz, też się aż tak nie czepiam. Dopasowywuje właśnie do świata. Nigdzie Tolkien nie napisał, że Aule z tego samego kamienia siedmiu krasnoludzkich ojców wykuł. Może było dokładnie jak w tym żarcie, o tym jak bóg tworzył człowieka wypalając w piecu i pierwszy mu totalnie nie wyszedł, bo się spalił :D
koNraDM4
Gramowicz
18/10/2023 17:17
Endrevius napisał:
Wow, nawet krasnoludy z Haradrimu przybyły na wezwanie Gimliego!
Już tak bym się nie czepiał, u Tolkiena śródziemie to był mały wycinek całego kontynentu, a Haradrimowie znaczy tyle co południowcy. Może akurat w tej grze nie ma to sensu bo wszakże chodzi o Morię ale nie miałbym nic przeciwko krasnoludom z południa o bardziej południowych cechach :D
Endrevius
Gramowicz
17/10/2023 18:52
Wow, nawet krasnoludy z Haradrimu przybyły na wezwanie Gimliego!
