Darmowa aktualizacja z niemowlętami okazała się nie do końca darmowa.
Najnowsza darmowa aktualizacja do gry The Sims 4 została oficjalnie zapowiedziana podczas październikowej transmisji Behind The Sims Summit. Patch wprowadził do produkcji zupełnie nowy etap życia postaci, ale ostatecznie nie spełnił oczekiwań graczy i zwyczajnie ich zawiódł. Tłumaczymy, dlaczego tak się stało.
The Sims 4 – aktualizacja z niemowlakami zawiodła graczy
Deweloperzy prezentowali aktualizację kilkakrotnie, obiecując zaawansowane systemy oraz nowe zachowania, dzięki którym małe Simy będą bardziej realne. Ostatecznie okazało się, że praktycznie wszystkie materiały z rozgrywki ukazujące niemowlęta były przedstawiane z użyciem dodatku Razem raźniej.
Teraz natomiast gracze zobaczyli, jak bezpłatne elementy działają bez wsparcia wspomnianego dodatku. Według wielu użytkowników było to nieczyste zagranie marketingowe – twórcy dawali bowiem poniekąd do zrozumienia, że darmowa aktualizacja jest osobną atrakcją, niezwiązaną bezpośrednio z dodatkiem.
Ograniczyli wszystko, czym byliśmy podekscytowani, zawierając to tylko w dodatku. Dlaczego mamy PŁACIĆ za posiadanie niemowląt w pełnym zakresie?
Nie zrobili tego z małymi dziećmi. Tak, może i stworzyli dla nich akcesoria, ale nie rozszerzały one funkcji rozgrywki. Trochę tak, jakby wypuścili małe dzieci, ale opcje nauki chodzenia i mówienia byłyby dostępne po zapłaceniu.
Właściwie to nie mogę uwierzyć, że musimy płacić za rzeczy typu kamienie milowe, osobowość czy zdolności motoryczne… Być może przesadzam, ale jest to bardzo chciwe z ich strony.
Jak na razie, niemowlęta bez nowego dodatku są nudne; nie dostajemy nawet przewijaka czy maty do zabawy, za które również musimy zapłacić. Nie wspominając już o tym, że musimy też zapłacić za POJEMNIK NA PIELUSZKI. Bez niego Twoi Simowie rzucają je po prostu na podłogę. (solarlunaas)
GramTV przedstawia:
Oprócz tego sam dodatek spowodował liczne problemy z serwerami, o czym również piszą użytkownicy forum Reddit (na przykład tutaj), a niemowlaki mają czasem nienaturalnie długie nogi.
Gdy dodamy do tego fakt, że zmiany wprowadzone przez aktualizację nie są opcjonalne, pozostajemy z sytuacją, kiedy gracz musi wybierać pomiędzy przechodzeniem nudnego etapu życia swoich Simów a zapłaceniem za dodatek.
Redaktor serwisu Gram.pl od lipca 2019 roku i student groznawstwa. Na co dzień zajmuję się newsami, ale czasem napiszę coś dłuższego. Jestem absolutnie uzależniony od kawy, muzyki i dobrych RPG-ów!