Deweloperzy wciąż walczą z oszustami, ale postanowili przestać się cackać – konta cheaterów są zawieszane na 10 lat.
Choć gra Tower of Fantasy cieszy się ogromną popularnością i pozytywnym odbiorem ze strony graczy, twórcy mają naprawdę spory problem. Jak to bowiem często bywa w przypadku darmowych gier, w szczególności tych większego kalibru, produkcja przyciągnęła do siebie mnóstwo oszustów. Przedstawiciele studia Hotta postanowili jednak przestać się cackać z cheaterami – poinformowali wczoraj o zbanowaniu kolejnych kont oraz doprecyzowali kary, które zostaną nałożone na przyszłych cheaterów.
Tower of Fantasy i oszuści – bany na 10 lat
Zgodnie z informacjami opublikowanymi przez deweloperów na oficjalnym profilu gry na Twitterze, liczba oszustów oraz ich działania mocno zaburzają balans rozgrywki. A jakby tego było mało, cheaterzy są również obecni w trybie Bygone Phantasm, gdzie musimy pokonywać fale wrogów, co z kolei wpływa negatywnie na ranking. W związku z tym studio postanowiło zawiesić konta oszustów aż na 10 lat.
Kara dotyczy graczy, którzy używali zewnętrznych programów do zdobywania materiałów w grze, a także tych, którzy brali udział w trybie Bygone Phantasm (dodatkowo zostani usunięci z rankingu w aktualizacji do wersji 1.5). Łącznie tego typu banów pojawiło się ponad tysiąc.
Redaktor serwisu Gram.pl od lipca 2019 roku i student groznawstwa. Na co dzień zajmuję się newsami, ale czasem napiszę coś dłuższego. Jestem absolutnie uzależniony od kawy, muzyki i dobrych RPG-ów!