Twórcy Matrixa 4 nie chcieli Laurence’a Fishburne’a. Chęć powrotu aktora „nie spotkała się z dobrym przyjęciem”

Opinie widzów po premierze Matrixa Zmartwychwstania były mieszane. Jedni docenili metakomentarz dotyczący serii i fanów, inni z kolei byli zawiedzeni powtórką z rozrywki. Wielu widzów ubolewało, że w czwartej części serii nie powrócił Laurence Fishburne w roli Morfeusza. Zamiast niego w młodszą wersję tego bohatera wcielił się Yahya Abdul-Mateen II. Jeszcze zanim film został nakręcony, Fishburne wyznał, że nie pojawi się w nowym Matrixie, gdyż nie został zaproszony. Teraz aktor wyjaśnił dokładne powody jego absencji w filmie.

Matrix 4 – twórcy filmu nie chcieli powrotu Laurence’a Fishburne’a do roli Morfeusza

Fishburne wspomina, że bardzo chciał wziąć udział w Matrixie Zmartwychwstania, ale twórcy mieli inne plany. Aktor dodał, że zgłosił swoją gotowość do ponownego wcielenia się w Morfeusza, ale „nie spotkało się to z dobrym przyjęciem”.

Zgłosiłem swoją gotowość do udziału w czwartej części Matrixa, ale nie spotkało się to z dobrym przyjęciem. To nie tak, że nie mówiłem: „Chciałbym wziąć w tym udział”. Wyraźnie im to zakomunikowałem.

Laurence Fishburne został zapytany, czy byłby zainteresowany udziałem w nadchodzącej piątej części Matrixa. Aktor nie wykluczył całkowicie swojego powrotu, ale zaznaczył, że jego udział zależałby „od okoliczności”, a przede wszystkim od tego, kto będzie pracował przy tym filmie i jak dobry będzie scenariusz. Możemy więc domyślać się, że gwiazdor jest skonfliktowany z reżyserka czwartej części, Laną Wachowski.

Za Matrixa 5 odpowiada Drew Goddard, reżyser filmów Dom w głębi lasu oraz Źle się dzieje w El Royale, który pracował również jako scenarzysta przy Marsjaninie. Obecnie żadne szczegóły dotyczące fabuły filmu, czy obsady nie są znane.