Wszyscy znamy irracjonalne opowieści z serii Florida Man. Tym razem na to miano zasługuje mieszkaniec stanu Georgia, który został skazany na odsiadkę trzech lat w więzieniu federalnym. Wszystko przez miłość do kolekcjonerskich kart Pokemon, która popchnęła go w bardzo niewłaściwym kierunku.
Vinath Oudomsine to 31-letni właściciel małej firmy, która przeżywała trudne chwile, w czasie szczytu pandemii. Za poniesione straty otrzymał rządowe wsparcie w wysokości 85 tys. dolarów. Pieniądze miały zostać wykorzystane na opłacenie wynagrodzeń pracowników i czynszu. Niestety, przedsiębiorca zdecydował się ulokować środki w kolekcjonerskiej, rzadkiej karcie Pokemon.
Pochodząca z pierwszej edycji karta przedstawiająca Charizarda, kosztowała ponad 57 tys. dolarów, a wydatek został pokryty z otrzymanych w ramach wsparcia pieniędzy. Oprócz kary pozbawienia wolności, oskarżony będzie musiał też zwrócić otrzymane pieniądze. Tym samym rzadka karta automatycznie stała się własnością rządową.