Choć było go mniej, niż w przypadku poprzednich produkcji Larian Studios.
Baldur’s Gate 3 niewątpliwie osiągnęło ogromny sukces. Gra spotkała się z uznaniem wśród krytyków oraz graczy, a jej sprzedaż przerosła oczekiwania Larian Studios. Podczas ostatniej konferencji Digital Dragons w Krakowie gościliśmy w naszym kraju Swena Vincke, który został zapytany między innymi o crunch podczas pracy przy wspomnianej produkcji RPG.
Jak przekazuje serwis GamesRadar+, w trakcie konferencji Digital Dragons w Krakowie poruszono temat crunchu w kontekście Baldur’s Gate 3. Swen Vincke został zapytany o to, czy zespół musiał pracować w ramach nadgodzin, aby dotrzymać terminów. „Kłamstwem byłoby stwierdzenie, że tak się nie stało” – powiedział Vincke. Twórca zaznaczył jednak, że crunch był mniejszy niż przy poprzednich produkcjach Larian Studios.
Z pewnością mniej niż w przeszłości. Kłamstwem byłoby stwierdzenie, że tak się nie stało. Wydarzyły się rzeczy, których nie przewidzieliśmy. – wyjaśnia Swen Vincke.
Deweloper podkreśla jednak, że pracownicy, którzy zostawali po godzinach, byli odpowiednio nagradzani, a biura po godzinie 20:00 były już puste. Jeśli zaś chodzi o weekendy, według Vincke zespół „bardzo, bardzo, bardzo rzadko” pracował nad Baldur’s Gate 3. Twórca uważa jednak, że crunch jest nieunikniony przy finalizowaniu projektów, zwłaszcza gdy trzeba połączyć wiele elementów gry.
Nie przesadziliśmy z crunchem, ale trochę się go pojawiło. I myślę, szczerze mówiąc, że zawsze trochę go będzie, gdy próbuje się coś ukończyć, zwłaszcza wtedy, gdy jest tak wiele elementów, które trzeba poskładać. – tłumaczy deweloper.
Na koniec warto przypomnieć, że Larian Studios oficjalnie otwiera biuro w Polsce. Nowy oddział firmy znajdować się będzie w Warszawie, a zainteresowani mogą wziąć już udział w rekrutacji do nowego zespołu. Jeśli zaś chodzi o Baldur’s Gate 3, gra zadebiutowała 3 sierpnia 2023 roku. Tytuł jest dostępny na komputerach osobistych, a także konsolach PlayStation 5 i Xbox Series X/S.
