Twórca nowego RPG akcji wyjaśnia, z jakiego powodu w grze nie zobaczymy systemu questów

Atomfall to gra akcji ukazana z perspektywy pierwszej osoby zawierająca elementy survivalu. Studio Rebellion odpowiedzialne za projekt postanowiło ujawnić nowe informacje o konstrukcji świata gry, która znacząco będzie się różnić od standardowych rozwiązań. Jeden z dyrektorów wyjaśnił, jak wprowadzone rozwiązania mają wpłynąć pozytywnie na końcowy efekt.

Atomfall - wywiad z deweloperem

Ryan Greene odpowiedzialny za część procesu tworzenia Atomfall wypowiedział się dla GamesRadar o braku obecności systemu zadań w nadchodzącym survivalu. Według dyrektora głównym powodem jest próba zachęcenia graczy do samodzielnego śledzenia elementów świata oraz znajdowanie dalszej ścieżki, w przeciwieństwie do podążania za kolejnymi etapami questów. Podczas rozgrywki mamy zobaczyć kilka możliwych do wybrania ścieżek.

Od samego początku możesz robić, co chcesz. Możesz podążać dowolną linią śledztwa. Biorąc pod uwagę, że będziesz słabo wyposażony, niektóre wybory mogą prowadzić do złych wyników. Chcemy do tego podejść jak do Archiwum X w zimnowojennej krainie jezior. Może być trudno zrozumieć o czym dokładnie jest ta gra. Są w niej elementy RPG, ale zdecydowanie nie jest to RPG. Atomfall to gra detektywistyczna. To gra o przetrwaniu. Dzieją się tutaj różne dziwne rzeczy i trzeba się do nich dostosować. Musisz rozmawiać, musisz badać i być może trzeba będzie użyć przemocy.

Warto przypomnieć, że Atomfall ma zostać wydany 27 marca na PC, Xbox Series X/S, Xbox One, PlayStation 4 i PlayStation 5.