W Burning Shores znajduje się teraz pomnik, który gracze mogą odwiedzić i złożyć wyrazy szacunku zmarłemu aktorowi Lance’owi Reddickowi, który udzielał w grze głosu Sylensowi.
Guerrilla Games wykonało piękny gest, oddając hołd zmarłemu aktorowi. Najnowsza aktualizacja Horizon Forbidden West Burning Shores uwiecznia Lance'a Reddicka, który niestety odszedł w tym roku.
Jak widać na powyższym zrzucie ekranu, w grze pojawił się pomnik upamiętniający imię Reddicka, umiejscowiony w przepięknym i spokojnym miejscu otoczonym wielokolorowymi kwiatami. W pobliżu widzimy Aloy pogrążoną w cichej kontemplacji i jest to widok wart więcej niż wszystkie słowa.
W ten sposób Reddick nadal będzie obecny w kontynuacji Forbidden West i jeśli chcecie złożyć wyrazy szacunku, można się udać do tego miejsca. Warunkiem jest posiadanie dodatku Burning Shores. Jeśli będziecie mieli trudności z odnalezieniem tego miejsca, to poniżej znajdziecie krótką instrukcję.
Zapraszamy do lektury naszej recenzji Horizon Forbidden West: Burning Shores
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!