Twórcy Overwatch 2 czują presję, aby być w stanie konkurować z Marvel Rivals

dariuszp napisał:

A możesz wyjaśniać co sugeruje Ci że nie mamy pojęcia? Bo napisałeś że nie mamy pojęcia ale nie napisałeś dlaczego się mylimy.

Ja mam 37 lat. Z ich gier grałem nawet w The Lost Vikings zanim nazywali się Blizzard. A jak zwali się Blizzard to grałem we wszystko co robili na PC od czasu pierwszego Warcrafta. Nawet próbowałem grać w tę karciankę i mobę którą robili mimo że nie były to gry dla mnie chociaż szybko się poddałem. Nie moje klimaty.

W Overwatch grałem od premiery. Mam skiny z pre-ordera.

Sorry ale daj mi jeden powód dla którego nie miałbym krytykować tego co teraz robią.

A krytykuj sobie, tylko fajnie by było, gdybyś nie podnosił "Waaah! Mikropłatności! Waaah!" (parafrazując twój pierwszy komentarz) do rangi krytyki... Moglibyśmy pogadać o plusach i minusach mikropłatności, ale szczerze, ja już jestem za stary, żeby prowadzić długie dyskusje z małolatami z Internetów (i dlatego na tym komentarzu skończę - ostatnie słowo zostawię tobie, więc możesz mi pojechać jak ostro tylko chcesz).

Odnośnie błędnych twierdzeń:

- Lootboxów dodanych w Sezonie 15. nie da się kupować.

- Każdy update ma na celu poprawić grę. Ten nie miał być wielki, chociaż ja bym się kłócił, że Perki są dość sporym urozmaiceniem, szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę potencjał na rozwój tego systemu.

- Znacznie większym powiewem świeżości będzie Stadium w Sezonie 16., który był główną atrakcją ostatniego eventu z udziałem streamerów. Bany bohaterów i map to też nie chop-siup. Nawet pomijając to wszystko, otwartość developerów i ich szczerość w odpowiedziach na nie takie łatwe pytania (a w szczególności samego Aarona Kellera) napawała optymizmem co do przyszłości OW.

Ale to wszystko chyba groch o ścianę...

Sam przyznałeś, że w OW2 nie grasz. Ja po prostu nie rozumiem po co wchodzić na newsy o grze, której się najwidoczniej nie znosi, rzucić jakiś bezsensowny komentarz, a potem jeszcze wracać, żeby sprawdzić reakcję...

To smutne, że tak wielu ludzi dzisiaj wybiera nienawiść i czerpie przyjemność z szerzenia jej, ponad  bycie pozytywnym lub nawet zwyczajnie obojętnym.

Requiemourn napisał:

Szczerze pytam: po co się wypowiadacie na tematy, o których nie macie pojęcia?

To brzmi prawie tak, jakbyście wcale nie byli zainteresowani tym, nad czym zespół Blizzarda pracował od momentu anulowania PvE (nie, nie chodzi o lootboxy, i nie, nie był to ten update - choć i ten wprowadza bardzo dużo), a tylko tym, żeby... no właśnie nie wiem. Podniesieniem swojego statusu społecznego w oczach zupełnych nieznajomych powtarzając mantrę "Blizzard zły" do porzygu?

A możesz wyjaśniać co sugeruje Ci że nie mamy pojęcia? Bo napisałeś że nie mamy pojęcia ale nie napisałeś dlaczego się mylimy.

Ja mam 37 lat. Z ich gier grałem nawet w The Lost Vikings zanim nazywali się Blizzard. A jak zwali się Blizzard to grałem we wszystko co robili na PC od czasu pierwszego Warcrafta. Nawet próbowałem grać w tę karciankę i mobę którą robili mimo że nie były to gry dla mnie chociaż szybko się poddałem. Nie moje klimaty.

W Overwatch grałem od premiery. Mam skiny z pre-ordera.

Sorry ale daj mi jeden powód dla którego nie miałbym krytykować tego co teraz robią.

Szczerze pytam: po co się wypowiadacie na tematy, o których nie macie pojęcia?

To brzmi prawie tak, jakbyście wcale nie byli zainteresowani tym, nad czym zespół Blizzarda pracował od momentu anulowania PvE (nie, nie chodzi o lootboxy, i nie, nie był to ten update - choć i ten wprowadza bardzo dużo), a tylko tym, żeby... no właśnie nie wiem. Podniesieniem swojego statusu społecznego w oczach zupełnych nieznajomych powtarzając mantrę "Blizzard zły" do porzygu?