Niecałe dwa tygodnie Jason Schreier poinformował na łamach Bloomberga, że Suicide Squad: Kill the Justice League może zaliczyć kolejne opóźnienie. W sieci nie brakowało doniesień, że powodem przełożenia daty premiery ma być krytyka ze strony graczy, którym nie spodobał się gameplay zaprezentowany na ostatnim State of Play.
Schreier podkreślał natomiast, że deweloperzy nie zamierzają zmieniać podstawowych założeń rozgrywki, a jedynie skupić się wyeliminowaniu błędów. W sieci pojawiły się natomiast kolejne doniesienia związane z nadchodzącą produkcją Rocksteady Studios.
Rocksteady Studios nie zamierza wprowadzać większych zmian do Suicide Squad: Kill the Justice League
Sytuację postanowił bowiem skomentować również Andy Robinson. Dziennikarz VGC podczas redakcyjnego podcastu (dzięki GamingBolt) także stwierdził, że Rocksteady Studios nie zamierza wprowadzać większych zmian do Suicide Squad: Kill the Justice League. Robinson miał bowiem okazję porozmawiać z kilkoma deweloperami, którzy – jak podkreśla redaktor – mieli do powiedzenia bardzo dużo pozytywnych rzeczy na temat swojej gry, „zwłaszcza w porównaniu z Gotham Knights”.