Ubisoft przyznaje, że źle zrobił nie słuchając rady Nintendo

Dyrektor generalny Ubisoft, Yves Guillemot, przyznał, że finansowe wyniki Mario + Rabbids Sparks of Hope prawdopodobnie wynikały z decyzji wydawcy o wydaniu kontynuacji na Switchu, ignorując radę Nintendo, aby „wykonać tylko jedną iterację Mario na każdej maszynie”.

Mario + Rabbids Sparks of Hope spotkało się z niezwykle pozytywnym przyjęciem krytyków, kiedy wystartowało w październiku zeszłego roku, a wielu chwaliło sprytne udoskonalenia. Jego komercyjny odbiór był jednak znacznie bardziej wyciszony. Ubisoft przyznał, że był „zaskoczony słabymi wynikami w ostatnich tygodniach 2022 roku i na początku stycznia".

Szef Ubisoft: Ubisoft przyznaje, że źle zrobił nie słuchając rady Nintendo

W tamtym czasie Guillemot zasugerował, że rozczarowujące wyniki finansowe wydawcy odzwierciedlają „przejście konsumentów w kierunku mega-marek i długotrwałych tytułów”, ale dyrektor generalny przyznał teraz, że komercyjna porażka Sparks of Hope była prawdopodobnie spowodowana „innym problemem”.

Nintendo poradziło, że lepiej jest wykonać jedną iterację na każdej maszynie. Pospieszyliśmy się, powinniśmy byli poczekać na następną konsolę.

Ubisoft ma jeszcze dwa rozszerzenia Mario + Rabbids Sparks of Hope do wydania, zanim prace nad tytułem dobiegną końca. Druga przepustka sezonowa DLC, The Last Spark Hunter, ma pojawić się w połowie 2023 r., a trzecia, zawierająca Raymana, pojawi się pod koniec roku.