Na kanale xLetalis ukazał się niemal 3-godzinny materiał poświęcony odkryciom zespołu dataminerów i twórców What Lies Unseen. Jeden z fragmentów opowiada o pierwszej wersji zadania „Przez czas i przestrzeń”, podczas którego Geralt podróżuje między wymiarami z Avallachem. Jak się okazuje, pierwotnie wiedźmin miał trafić również do zaawansowanego technologicznie miasta. Dataminerzy odkryli dzięki narzędziom moderskim dialog, który przeprowadzić miał Geralt z towarzyszem:
Geralt: Zaraz, co to za miejsce? Czy to zaświaty?
Avallach: Nie. To po prostu kolejna z rzeczywistości, przez które prowadzi Spirala. Zaawansowana technologicznie, ale zepsuta. Umierająca.
Geralt: Obrzydliwe. Ten smród i hałas... Jak można żyć w takim miejscu?
Avallach: Powinieneś coś o tym wiedzieć. Ten świat zamieszkują ludzie, nie elfy.
GramTV przedstawia:
Wspomniany materiał znajduje się na dole wiadomości. Poza opisanym przypadkiem z podróżą Geralta do Night City dowiedzieliśmy się również, że pierwotnie gra miała być o wiele dłuższa, oferując nawet 150 godzin głównej fabuły. Podtytuł nie brzmiał „Dziki Gon”, a „Czas Miecza i Topora”. Kampanię miałaby również urozmaicić postać Iorvetha. W grze nie pojawiłby się Gwint, który, jak niedawno informowaliśmy, wkrótce otrzyma fizyczną edycję.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!